apap lub paracetamol i możesz płukać nos wodą morską :-(

wczoraj na wieczór bralam apap... dzisiaj tez chcetnie bym wziela ale sie boje czy dziecku nie zaszkodze...

Inhalacje gorącą para wodna z dodatkiem jakiegoś olejku mentolowego, moze byc np. Vick vaporub. Myse ze mozesz tez brac Sinupret, bo to jest na bazie roślinnej,ale to juz po konsultacji z lekarzem. Tyko ze on zaczyna działać dopiero po ok 3 dniach.

Jak miałam problemy z zatokami bardzo pomagały mi inhalacje z soli kuchennej.Weź w rondelku zagotuj wodę nasyp soli i wdychaj nosem.Pomaga :)

Ja od wielu lat miałam problemy z zatokami i nawet antybiotyki mi nie bardzo pomagały , aż wyczytałam żeby nagrzać sól kuchenną w (mikrofali czy na patelni) włożyć w skarpetkę bawełnianą i dopóki jest bardzo gorąca to przykładać do bolącego miejsca choć na chwilę a potem jak temperatura będzie do wytrzymania trzymać do ostygnięcia. I powiem Ci że zrobiłam tak może ze trzy razy i miałam prawie dwa lata spokój:) ale z własnej głupoty(zimą chodziłam bez czapki) doprawiłam się i w tym roku musiałam powtarzać kilka razy kurację.

gorace ile wytrzymasz obkłady na czoło przerabiałam to współczuje

mojego męza wyleczył z zatok pewien zielarz. Pan Jacek. Znany na całą polskę. Rok czasu go leczył. Tyle świnstwa z niego zeszło ze szok. Polecam gorąco