« Powrót Następne pytanie »

2012-01-24 09:55

|

Zdrowie w ciąży

Choroby zakaźne w ciąży

Hej dziewczyny! Mój chłopak twierdzi, że wariuję, ale wolę zapytać :P Otóż chodzi o to, że byłam dziś u lekarza i po wizycie dość długo czekałam w poczekalni aż pielęgniarka wypisze mi zwolnienie. W poczekalni siedziała mała dziewczynka (myślałam, że przeziębiona), ale kiedy wychodziłam usłyszałam jak jej mama rozmawia z pielęgniarką, że to odra albo różyczka. Fakt, że stałam kawałek od niej ale dość długo a nie przechodziłam żadnej z tych chorób. Czy jest szansa, że mogłam się zarazić? I czy może to zaszkodzić dziecku? Pomóżcie bo ja chyba naprawdę już wariuję :P

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

na szczescie w 3 trymestrze wystepuje juz niewielkie ryzyko jakichkolwiek powikłan bo dzidzia jest rozwinieta takze nie martw sie...ale drazni mnie to...moze mam nawyk bo jak moje starsze dzieci były małe to z podejrzeniem choroby zakaznej szło sie odrazu do izolatki...jak moja młodsza miała ospe rok temu tez tak zrobiłam...ale teraz wiele matek pcha sie do głównej poczekalni nie zwracajac wogóle uwagi na innych....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kati1804

Nie mialas bezposredniego kontaktu z ta dziewczynka, wiec mysle, ze nie powinnas sie zarazic, jesli wogole ta mala miala jakas chorobe zakazna.

Podejrzewam, że miała, bo była cała w krostach i czerwona od gorączki. Mój chłopak też uważa, że przesadzam, ale ja zwyczajnie boję się o dziecko i dlatego wolę zapytać ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabbela

Poza tym na różyczkę z pewnością byłaś szczepiona w szkole,więc nie masz się co martwić...ale to rzeczywiście lekkomyślność ze strony matki,że dziecko z chorobą zakaźną ciągnie do poczekalni...