Ja będę robic chrzciny jakos w maju i napewno bedzie to restauracja. 

"dom weselny" będzie impreza na 80 osóbek sporą mam rooodzinke :) na wigilie jest nas 56 :)

W restauracji - nie myśle nawet stać przy garach i pitrasić stosy żarcia i odrywać się co chwilę to na karmienie, to na zmianę pieluszki itp. Zresztą zliczając koszta praktycznie na jedno wychodzi i przynajmniej w domu będzie czysto;)

Jestem pewna że w naszym przypadku będzie to lokal, ale prywatny... Więc inne miejsce. Osobiście wolałabym dom...

Też myslę o restauracji ponieważ w mieszkanku mamy dość mały metrażyk na te 20 osób, ale tesciowie także proponują swój domek by obyło się bez wiekszych kosztów. Zobaczymy... :) 

my zrobilismy w restauracji i nam sie  zwrocilo, a do tego bylismy 5 tys na plusie i o nic nie musialam sie martwic :) tylko, ze my mielismy chrzciny na ponad 40 osob wiec by mi sie w domu nie pomiescili :P