ja powiem tak u nas za chrzest daje sie coś ok 50 zł czyba że chcesz możesz dać swięcej:) ubranko i świecę bynajmniej u nas tak jest kupują chrzestni.Moje chrzciny były na 14 osób dorosłych + 5 dzieci nie licząc mojej chrzczonej:)ile nas wyniosło ciężko powiedzieć dlatego że przed chrzcinami kupiliśmy świniaka z teściami na pół więc mięco boczek i wędliny mieliśmy już z owej świnki jedyne co to troche alkoholu i sałatki i drób ogólnie to nie wyniosło mnie to więcej jak 400zł napewno:)

U nas było 13 osób,robiliśmy w domu,koszt to około 800zł.Kupiłam małej sukienkę za 54zł,świecę dostała od mojej mamy,tą koszulkę hmm jak to się fachowo nazywa?kupiła chrzestna,kościół 50zł,reszta to jedzenie,tort i ciasto,babka,która nam gotowała wzięła tylko 100zł-koleżanka:))

u nas było 9os+Alan :) u nas w domu. obiad+ciasto+kolacja
kościół-nic
świeca+szatka- koło 80zł(zamiawiałam na all)
ubranko-250zł
jedzenie,ciasto itd-rodzice sponsorowali,więc nie wiem

u nas bedzie 30 osob- rodzinka duza i nie da rady mniejszych zrobic. no i w domu wiadomo ze nie zmiescimy wszystkich wiec trzeba w restauracji, to mysle ze wszystko bedzie ok 1000 zl kosztowac

My mieslismy chrzciny na 30 osob - rowneiz duza rodzina, i jak jednych nie zaprosimy to sie obraza ze tamtych zaprosilismy... itd
Duzo nas wyniosl chrzest,bo wynajmowalismy sale i zamawialismy catering. Niestety nie bylo czasu robic cos samemu , bo moi rodzice jeszcze wtedy wyjezdzali do warszawy na cale tygodnie, a ze strony krzyska nie chcieli po prostu, a sama na 30 osob bym nie podołała. Sale zas wynajmowalismy , bo w domu mało miejsca ;/ i tak poszlo ok.2000zł.
Ubranko i chrzczonke kupila chrzestna,pamiatke chrztu , lancuszek i swiece i za chrzest zaplacil chrzestny-taka u nas moda i nie mielismy na to wplywu , nie robili tego z przymusu :)

Nasz wyniosło to jakieś 600 zł na ok 20 osób. Do tego sukieneczka i płaszczyk 300 zł plus świeca, biała szata i opłata za księdza któremu dałam 50 zł i więcej nie miałam zamiaru :)

ja zapraszałam 14 osób + my
robiłam w domu teściowej bo ma salon 60m i stół rozkładany na 25 osób, nie robiłam w lokalu bo byloby za drogo i drętwo, ale gdyby nie salon teściowej to pewnie byłaby jakas restauracja

trzeba było:
zamówić chrzest
iśc na nauki dla rodziców
iść do spowiedzi
ugotować jedzenie
zamowić fotografa
kupić dziecku ubranie, świecę i szatkę (taka "szmatka", chusteczka do wytarcia główki po oblaniu olejkiem)
kościół opłacaliśmy przed mszą

no i tyle :)

a koszty to tak na oko podam

kościół - 200 zł płacił chrzestny
ubranie małej - 250 zł, kupiła cgrzestna
świeca i sztaka - nie pamiętam
fotograf - 7 pozycji, sporo odbitek, 300 zł
jedzenie - ciężko wyliczyc bo trochę robilam ja , trochę moja mama, ja wydałam chyba 400 zl


i nie wiem o co z tym chodzi, ale podobno dziecko musi miec buty do chrztu, i mojej tesciowa do buta wkładała pieniadze