« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada
marta79lada

2012-10-09 11:24

|

edyt. 2012-10-09 11:24

|

Pozostałe

Chwila przyjemności w ciągu dnia ...

Wystarcza mi filiżanka kawy i 30 minut snu mojego łobuza ( bo tyle maksymalnie sypia w ciągu dnia ), aby zregenerować siły i poczuć przypływ sił witalnych . Kiedyś znacznie więcej potrzebowałam , ale priorytety się zmieniają :). Uwielbiam czytać , ale niestety teraz trudno znaleźć na to czas. Macie swój sposób na regenerację w ciągu dnia / chwilę przyjemności ...?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92

czuje sie zrelaksowana gdy mam czysto w domu .. wtedy to niech sie dzieje co chce :))) nalewam sobie mleko i siedze przed tv :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

hmmm no moj tez strasznie malo spi w dzien(w nocy niewiele lepiej) mysle ze odprezenie znajduje tutaj,siadam,bire jakies cuksy i sobie czytam,pisze.Z checia tez wrucilabym do czytania ksiazek,ale czas mialabym tylko wieczorami a to oznacza ze nie byloby mnie tutaj :( wiec jak na razie odkladam ksiazki..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

dokladnie:)komp i 40tygodni,troche facebook:)

hmmm no moj tez strasznie malo spi w dzien(w nocy niewiele lepiej) mysle ze odprezenie znajduje tutaj,siadam,bire jakies cuksy i sobie czytam,pisze.Z checia tez wrucilabym do czytania ksiazek,ale czas mialabym tylko wieczorami a to oznacza ze nie byloby mnie tutaj :( wiec jak na razie odkladam ksiazki..
podpinam się pod tę wypowiedź:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tinusia80

U mnie podobnie tzn kawka poranna jak i ta popołudniowa:)książki tez na razie leżą odłogiem do czasu az mała zacznie spac w nocy....

Moja chwila relaksu to 40tygodni ;DDDDDDDDDDD
mam tak samo :) tyle że ta moja chwila relaksu jest na kilka rat dziennie rozłożona :) teraz siadłam, bo młody się zajął nowym autkiem :P jak mu się znudzi, moja chwila relaksu się skończy :)

Kawka z mlekiem:)To jak rytuał:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja mało kiedy mam czas na kawkę - ciepłą.
Jak Marceli uśnie dwa razy dnia na godzinkę to święto a wtedy za obiad się zabieram czy inne duperele.
Ostatnio czytam to prawda - sięgnęłam po dawno zapomnianego Cortazara, ale to głównie późne wieczory. Mam wrażenie, że jestem ostatnio sfrustrowana i to właśnie dlatego, że nie mam czasu tak naprawdę dla siebie...