« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka24
agnieszka24

2014-09-26 15:00

|

Przebieg ciąży

Chwile załamania w ciąży..

Czy też miewałyście złe samopoczucie w ciąży? Nie chodzi mi o fizyczne odczucia, bo ja nie mam żadnych książkowych objawów ciąży, oprócz braku miesiączki ;) Chodzi mi o to że kiepsko czuję się psychicznie. Bardzo pragnęliśmy drugiego dziecka i bardzo się ucieszyłam, że się nam udało. Ale teraz czuję się bezsilna, bardzo płaczliwa i w sumie to bez powodu. Jakby cały czas mnie coś gnębiło. Nie umiem się skoncentrować na tym co robię czy na tym co ktoś do mnie mówi, aż mnie to denerwuje.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala27

Takie samopoczuciejest spowodowane zmianami hormonalnymi i jest czymś normalnym w ciąży. Ja potrafiłam ryczeć jak bóbr przez pół godz tylko dlatego że np upuściłam łyżeczkę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka24

W pierwszej ciąży mi się to nie zdarzało i wiem, że jest to spowodowane hormonami, ale że aż tak ;) Np. czasami jestem na zakupach i nagle załamuje mi się głos i chce mi się płakać. Jak sobie z tym poradzić?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala27

To samo minie. Ja byłam 5 razy w ciąży i tylko w jednej tak miałam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

ja najczęściej beczłam na reklamie z pieskami potrafiłam nie mieć siły wstać z łóżka przez 2 dni psycha mi siadała później było lepiej teraz znowu mam załamanie więc chyba nasze hormony robią z nami co chcą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka24

Jeśli ktoś wie, że jestem w ciąży to wie o co chodzi, ale jeśli ktoś obcy widzi, że raz się śmieje, a za chwilę płacze to dziwnie się na mnie patrzą. Dziś miałam egzamin końcowy w szkole i zaliczyłam go na cztery i cieszyłam się bardzo, ale zaczęłam płakać i nie wiem czemu, bo się cieszyłam, a łzy same mi leciały. I nagle wszyscy w szkole zaczęli przy mnie biegać jakby coś się stało. Masakra.