Mam to samo co ty. Z tym, że ja mam zagrożenie przedwczesnym porodem.

Przepraszam ale zabrzmiało to jak z horroru i mnie rozbawilo "moje dni sa policzone" ;)

A wracajac do tematu...
Moja kuzynka chodzila z 3 palczastym rozwarciem 2 tygodnie ,takze mysle,ze tutaj nie ma reguly...
Jezeli chodzi o biegunke i bole, to doslownie "łączę sie w bólu" -mam to samo ;)

a i jeszcze od wczoraj czuje nisko synka. ;)

Kurcze... U mnie niby wszystko ok, tylko jest bardzo duża... Może chce już wyjść ;)

U mnie też było ok dopóki się nie dowiedziałam, że moja szyjka ma 14 mm i rozwarcie na palec juz jest.

A miałaś jakieś skurcze? Mi się tylko brzuszek kilka-kilkanaście razy dziennie stawia, ale to już od ok. 28 tc

ja nie czułam, ale na ktg mi wychodziły. Raz nawet regularne

Jeśli nie możesz dodzwonić się do gina to jedź na izbę przyjęć lepiej dmuchać na zimne

Ja tez mam biegunke już prawie od tygodnia, a dzisiaj to juz masakra - co zjem to biegne :( wczoraj i przedwczoraj zdarzyło mi sie wymiotować... Jak długo to jeszcze potrwa? ja chce juz urodzić ;)