Dziewczyny juz nie mam sily...czuje sie strasznie bezradna nie wiem co jest grane....
Moj mlodszy syn (ponad13mcy) w przeciagu poltora miesiaca (nawet nie) juz trzy razy goraczkuje po okolo 2-3dni. Pierwszy raz zaraz po urodzinach mial 3 dni goraczki - lekarka mowi ze wirus zaczerwienione gardlo.... minely 2 tygodnie. Syn znow goraczkuje... diagnoza - zapalenie gardla i czerwone uszy- antybiotyk. W tym momencie syn jest ponad tydzien po ostatniej dawce antybiotyku i dzis znow ma 39 stopni... nie wiem moge zwalac na zeby (bo ciagle mu jakiez wychodza) na upal...ale czy zdrowe dziecko moze tak czesto goraczkowac..? Mial robione badania. Morfologia wyszla taka sobie bo na drugi dzien mial juz goraczke i zaraz antybiotyk wiec cos sie wtedy dzialo. Mocz ok....
Wiem ze nie jestescie lekarzami ale i tym srednio ufam.. co ja mam jeszcze zrobic... spotkalyscie sie z czyms takim...? :-(