« Powrót Następne pytanie »

2012-05-10 15:09

|

Pozostałe

Ciąża a brak bierzmowania.

Jestem w ciąży, a nie mam bierzmowania. Wtedy gdy powinnam była zrobić bierzmowanie, jasno brzmiąc wszystko miałam w dupie, byłam straszna, nie ucząc się itd. Teraz wszystko sie zmieniło. Jestem w ciąży mam 19 lat i będę mieć dziecko, będę chciała się i też pobrać :) Co powinnam robić? Czy ksiądz by mi przyspieszył bierzmowanie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

u mnie w katedrze płaci się 150zł i papierek od ręki :) a tak to nie wiem, myślę ,że jak się dogadacie to wszystko pójdzie sprawnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

No niestety takie są realia ale i wtym przypadku jak nie posmarujesz to nie pojedziesz. Trzeba będzie zapłacic i po krzyku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Wszystko zależy od księdza tak na prawdę. Ja mam ślub kościelny a mój mąż w ogóle nie ma bierzmowania (i nie musiał wypełniać żadnych dokumentów, że dziecko będzie wychowywane w wierze katolickiej itd.). Ale jeśli będzie możliwość a ksiądz będzie życzliwy to w miesiąc zrobisz. U mnie w Lublinie co miesiąc są bierzmowania w Katedrze (oprócz wakacji, dlatego nie udało się mężowi zrobić). Ja miałam takie przyspieszone bierzmowanie jak miałam zostać chrzestną.
Mi krzyknął ksiądz 150zł i powiedział,że bierzmowanie wypisze od ręki , właśnie w katedrze, bo też miałam być chrzestną ale w końcu zrezygnowałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ja tez mialam bierzmowanie gdzies i mam je nadal w glebokim powazaniu, a nie czuje sie \"straszna\" ;), a slub cywilny w pelni mnie usatysfakcjonowal.
Jesli ktos chce to nie ma problemu , ale po co je przyspieszac?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ja tez mialam bierzmowanie gdzies i mam je nadal w glebokim powazaniu, a nie czuje sie "straszna" ;), a slub cywilny w pelni nie usatysfakcjonowal.
Jesli ktos chce to nie ma problemu , ale po co je przyspieszac?
Bo normalnie to trwa bardzo długo. Nauczki i inne pierdoły. Jak się robi to w gimnazjum, tak jak teraz jest, to się chodzi na lekcje do swojej parafii itd. itp. A można to ominąć.
Wiem, ze sie na to chodzi, ale z tego co ja pamietam (chyba, ze to sie zmienilo) to te nauki trwaly 2mce, a same nauki to raptem kilka spotkan w ciagu tego czasu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Najlepiej to podejść do księdza, opowiedzieć o sytuacji i chęci przyjęcia sakramentu. Na pewno doradzi, co będzie najlepiej zrobić. Jeżeli w parafii jest proboszcz, z którym wiadomo, że trudno się porozumieć, to zawsze można popytać znajomych i udać się do innego. Na pewno nie jesteś wyjątkiem i takie sytuacje się zdarzają :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwa84

dobrze zapłacić