http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90444,8339586,Ciaza_to_nie_choroba.html
Odpowiedzi
2012-06-07 09:05:39
Ciąża to nie choroba i jak któraś chce, to może pracować do porodu, ale:
1. Jak ktoś ciągle wymiotuje i ma mdłości przy grypie żołądkowej, to wszyscy ze współczuciem wysyłają go na wolne, czy kobiet w ciąży to nie dotyczy?
2. Jak można w każdej chwili z dnia na dzień trafić do szpitala, to raczej zdrowym się nie jest.
3. Jak trudno wysiedzieć godzinę, bo boli kręgosłup i żebra, to co mówić o co najmniej 8 h?
4. Jak kobitka jest taka słaba, że ledwie na oczy widzi, to czy efektywnie pracuje?
Można tak wymieniać w nieskończoność, może to i nie choroba, ale taki całkiem normalny stan też nie. Każda powinna sama zdecydować, czy czuje się na siłach pracować, czy powinna dla dobra dziecka i swojego pozostać w domu. Oczywiście, o ile nie ma nagłego zagrożenia, należy powiadomić wcześniej pracodawcę i dać mu czas na znalezienie zastępstwa.
2012-06-07 09:41:57
1. Jak ktoś ciągle wymiotuje i ma mdłości przy grypie żołądkowej, to wszyscy ze współczuciem wysyłają go na wolne, czy kobiet w ciąży to nie dotyczy?
2. Jak można w każdej chwili z dnia na dzień trafić do szpitala, to raczej zdrowym się nie jest.
3. Jak trudno wysiedzieć godzinę, bo boli kręgosłup i żebra, to co mówić o co najmniej 8 h?
4. Jak kobitka jest taka słaba, że ledwie na oczy widzi, to czy efektywnie pracuje?
Można tak wymieniać w nieskończoność, może to i nie choroba, ale taki całkiem normalny stan też nie. Każda powinna sama zdecydować, czy czuje się na siłach pracować, czy powinna dla dobra dziecka i swojego pozostać w domu. Oczywiście, o ile nie ma nagłego zagrożenia, należy powiadomić wcześniej pracodawcę i dać mu czas na znalezienie zastępstwa.
2012-06-07 09:44:07
1. Jak ktoś ciągle wymiotuje i ma mdłości przy grypie żołądkowej, to wszyscy ze współczuciem wysyłają go na wolne, czy kobiet w ciąży to nie dotyczy?
2. Jak można w każdej chwili z dnia na dzień trafić do szpitala, to raczej zdrowym się nie jest.
3. Jak trudno wysiedzieć godzinę, bo boli kręgosłup i żebra, to co mówić o co najmniej 8 h?
4. Jak kobitka jest taka słaba, że ledwie na oczy widzi, to czy efektywnie pracuje?
Można tak wymieniać w nieskończoność, może to i nie choroba, ale taki całkiem normalny stan też nie. Każda powinna sama zdecydować, czy czuje się na siłach pracować, czy powinna dla dobra dziecka i swojego pozostać w domu. Oczywiście, o ile nie ma nagłego zagrożenia, należy powiadomić wcześniej pracodawcę i dać mu czas na znalezienie zastępstwa.
Cos za cos .
2012-06-07 09:51:35
1. Jak ktoś ciągle wymiotuje i ma mdłości przy grypie żołądkowej, to wszyscy ze współczuciem wysyłają go na wolne, czy kobiet w ciąży to nie dotyczy?
2. Jak można w każdej chwili z dnia na dzień trafić do szpitala, to raczej zdrowym się nie jest.
3. Jak trudno wysiedzieć godzinę, bo boli kręgosłup i żebra, to co mówić o co najmniej 8 h?
4. Jak kobitka jest taka słaba, że ledwie na oczy widzi, to czy efektywnie pracuje?
Można tak wymieniać w nieskończoność, może to i nie choroba, ale taki całkiem normalny stan też nie. Każda powinna sama zdecydować, czy czuje się na siłach pracować, czy powinna dla dobra dziecka i swojego pozostać w domu. Oczywiście, o ile nie ma nagłego zagrożenia, należy powiadomić wcześniej pracodawcę i dać mu czas na znalezienie zastępstwa.
Cos za cos .
2012-06-07 10:17:38
ohh mi jeszcze 12 dni pracujacych zostalo i urlop 28dni,dokladnie od 20 czerwca do 29lipca:) a 28-mego planowany dzien porodu:)
tu jest tak jak napisala roslina24:)
a i jeszcze pracodawca moze tylko przyjac kogos na nie obecnosc tej na maciezynskim:)
2012-06-07 10:34:12
zgadzam się z pierwsza koleżanka bo są kobiety które rożnie się czuja. Ja na początku miałam fatalne samopoczucie a teraz mogłabym pracować spokojnie, tylko z drugiej strony dlaczego nie wykorzystać tego czasu dla siebie? Tyle spraw trzeba załatwić no i zależy wszystko od rodzaju pracy.Mój pracodawca sam wysyła kobiety na zwolnienie bo wie, że różnie bywa. W dodatku u nas w Polsce pracodawca także musi znaleźć inne stanowisko pracy (łatwiejsze, max 4 h przed komputerem, nie w przeciągu itd.) Niestety nie każdy ma taka możliwość. Ja znam kilka dziewczyn, które pracowały cala ciąże nie miały pieniędzy by zapłacić prywatnie za wizytę a lekarz z NFZ tu powiedział właśnie ze ciąża to nie choroba pomimo ze wiedział ze pracują po 8 godz dziennie w ciężkich warunkach.
2012-06-07 11:41:49
Nie choroba , ale stan wyjątkowy , o który powinno się należycie dbać.. Nie wyobrażam sobie pracować podczas nieustających wymiotów, bóli , skurczy...
2012-06-07 13:59:57
1. Jak ktoś ciągle wymiotuje i ma mdłości przy grypie żołądkowej, to wszyscy ze współczuciem wysyłają go na wolne, czy kobiet w ciąży to nie dotyczy?
2. Jak można w każdej chwili z dnia na dzień trafić do szpitala, to raczej zdrowym się nie jest.
3. Jak trudno wysiedzieć godzinę, bo boli kręgosłup i żebra, to co mówić o co najmniej 8 h?
4. Jak kobitka jest taka słaba, że ledwie na oczy widzi, to czy efektywnie pracuje?
Można tak wymieniać w nieskończoność, może to i nie choroba, ale taki całkiem normalny stan też nie. Każda powinna sama zdecydować, czy czuje się na siłach pracować, czy powinna dla dobra dziecka i swojego pozostać w domu. Oczywiście, o ile nie ma nagłego zagrożenia, należy powiadomić wcześniej pracodawcę i dać mu czas na znalezienie zastępstwa.
Cos za cos .
Od siebie powiem że NIENAWIDZĘ stwierdzenia że ciąża to nie choroba.I wcale nie dlatego ,że tą chorobą jest ale dlatego,że wszyscy wazniejsi od nas oraz nasi podli współpracownicy wykorzystują je przeciw naszym chwilom słabości do których mamy prawo.Sama przeżyłam to w swojej pracy i akurat nie ze strony szefa ale koleżanki.Pracowałam w systemie 12/12/24 wolnego.Dzień noc i dwa dni wolne -w teorii oczywiście.Kiedy powiedziałam szefowi że jestem w ciąży powiedział że mam iść na wolne bo nie może zapewnić mi pracy tylko na dniowki i 8 godzin dziennie.Dogadałam się z nim że będę pracować dopóki dam radę.Jedna z dziewczyn kiedy dowiedziała się że jestem w ciąży przed moją zmianą perfidnie perfumowala pomieszczenie 2/3metry a że ja byłam bardzo wrażliwa na.zapachy dlawilam się i dusilam .Głupie?Możliwe.Po kilku takich zmianach zasłabłam.Chciałabym podkreślić że byłam zupełnie sama i nikt mi nie mógł pomóc .Pracuję w kantorze wymiany walut.Nie wolno tam wpuścić nikogo obcego.Co miałam zrobić???W 11 tygodniu po Bożym Narodzeniu poszłam na.zwolnienie.Nie dawałam rady.A koleżanka życzliwa kiedy grzecznie poprosiłam żeby nie perfumowala "budy" przed moim przyjsciem wyzwala mnie jak to tylko możliwe i nie zmieniła zwyczajów.Potem się dowiedziałam że poronila trzy ciaze .Współczuć czy mieć żal do takiej?Same ocencie co byscie zrobiły.Ja.się bałam tam dłużej być.Bałam się o siebie i Kajtka.Być może przewrazliwienie ciężarnej a może instynkt samozachowawczy.Nie żałuję decyzji.
2012-06-07 14:54:03
Moim zdaniem to tylko w pl ciaze nazywaja choroba.Kazda(prawie kazda)kobietka bedaca w ciazy jest na zwolnieniu, i wcale sie nie dziwie, ze tak to w tej polsce z praca i pracodawcami wyglada.W zupelnosci musze przyznac racje "roslinie", tez mieszkam w UK i nie spotkalam sie wsrod dalszych i blizszych znajomych z jakim kolwiek zwolnieniem lekarskim.Tutaj ciaze traktuja jak normalna rzecz a nie jakies jajko na ktore trzba dmuchac i chuchac.
Zreszta w PL ludziska sami sobie wynajduja chorobska, przykre ale prawdziwe.
2012-06-07 20:58:33
1. Jak ktoś ciągle wymiotuje i ma mdłości przy grypie żołądkowej, to wszyscy ze współczuciem wysyłają go na wolne, czy kobiet w ciąży to nie dotyczy?
2. Jak można w każdej chwili z dnia na dzień trafić do szpitala, to raczej zdrowym się nie jest.
3. Jak trudno wysiedzieć godzinę, bo boli kręgosłup i żebra, to co mówić o co najmniej 8 h?
4. Jak kobitka jest taka słaba, że ledwie na oczy widzi, to czy efektywnie pracuje?
Można tak wymieniać w nieskończoność, może to i nie choroba, ale taki całkiem normalny stan też nie. Każda powinna sama zdecydować, czy czuje się na siłach pracować, czy powinna dla dobra dziecka i swojego pozostać w domu. Oczywiście, o ile nie ma nagłego zagrożenia, należy powiadomić wcześniej pracodawcę i dać mu czas na znalezienie zastępstwa.
Cos za cos .
Od siebie powiem że NIENAWIDZĘ stwierdzenia że ciąża to nie choroba.I wcale nie dlatego ,że tą chorobą jest ale dlatego,że wszyscy wazniejsi od nas oraz nasi podli współpracownicy wykorzystują je przeciw naszym chwilom słabości do których mamy prawo.Sama przeżyłam to w swojej pracy i akurat nie ze strony szefa ale koleżanki.Pracowałam w systemie 12/12/24 wolnego.Dzień noc i dwa dni wolne -w teorii oczywiście.Kiedy powiedziałam szefowi że jestem w ciąży powiedział że mam iść na wolne bo nie może zapewnić mi pracy tylko na dniowki i 8 godzin dziennie.Dogadałam się z nim że będę pracować dopóki dam radę.Jedna z dziewczyn kiedy dowiedziała się że jestem w ciąży przed moją zmianą perfidnie perfumowala pomieszczenie 2/3metry a że ja byłam bardzo wrażliwa na.zapachy dlawilam się i dusilam .Głupie?Możliwe.Po kilku takich zmianach zasłabłam.Chciałabym podkreślić że byłam zupełnie sama i nikt mi nie mógł pomóc .Pracuję w kantorze wymiany walut.Nie wolno tam wpuścić nikogo obcego.Co miałam zrobić???W 11 tygodniu po Bożym Narodzeniu poszłam na.zwolnienie.Nie dawałam rady.A koleżanka życzliwa kiedy grzecznie poprosiłam żeby nie perfumowala "budy" przed moim przyjsciem wyzwala mnie jak to tylko możliwe i nie zmieniła zwyczajów.Potem się dowiedziałam że poronila trzy ciaze .Współczuć czy mieć żal do takiej?Same ocencie co byscie zrobiły.Ja.się bałam tam dłużej być.Bałam się o siebie i Kajtka.Być może przewrazliwienie ciężarnej a może instynkt samozachowawczy.Nie żałuję decyzji.
moim zdaniem ciaza to stan wyjatkowy u kobiety..nie normalny ani nie zwyczajny i wybor co do mozliwosci powinno sie tez pozostawic kobiecie czy ma chec pracowac siły itp
prawda tez jest ze kazda kobieta inaczej traktuje swoj stan..sa takie ktore sie nie rozczulaja nad soba..takie ktore na ciaze czekały przez lata i beda trzesły sie nad soba co jest zrozumiałe..bywa róznie powinno móc sie wybrac .
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży