U lekarza mowie ktora to ciaza np teraz jestem w 3(pierwsza poronilam, w drugiej urodzilam syna) ale jak do znajomych czy cos(nie u lekarza) to nie mowie o tej pierwszej poronionej... tzn bylam.w ciazy i urodzilam syna a teraz np jestem.w kolejnej. Jakos nie numeruje tego. U lekarza no to juz trzeba

No wiadomo u lekarza to normalka że trzeba wszystko w liczbach podawać.
Ja o drugim poronieniu mało mówiłam, mało kto wiedział że byłam i poroniłam.
Jakoś mi głupio mówić że w 3 ciązy czy w 4ciąży. Wolę nazywać po imieniu te ciąże. Ciąża z Zuzią i ciąża z Filipem

ja jestem w 4 ciąży, lekarzowi czy położnej mówię jak jest, a w rozmowach ze znajomymi czy na forum wyrażam się np. "w obecnej ciąży", "w pierwszej", w "ciąży z piotrusiem"nie wyliczam... z pierwszej mam synka, potem 2 razy straciłam i teraz jest moja 4