zmień mleko widocznie to mu nie sluzy czy juz zmieniałąs ? sok z marchwi dziala zapierajaco wiec nie wiem czemu pediatra kazala ci podawać ... dawaj duzo pic wody miedzy posilkami .

Też mamy czasem problemy z kupką, jest lepiej jak przepajam synka herbatką rumiankową lub przegotowaną wodą.

ja bym zmieniła mleko

marchewka zapiera, nie podawaj mu marchewki bo bedzie gorzej... zmień mleko, kup biogaie lub esputicon, albo dodawaj do mleka acidolacbaby lub lactobaby to sa biotyki które przywracają prawidłowe działanie jelit.. moja córka tez ma czesto zaparcia i t działa
no ja jak dziewczyny piszą, dawaj dużo picia - herbatki, woda

Kiedy widzisz, ze dziecko sie meczy masuj mu brzuszek (troche mocniej, bo ma to byc masaz jelit, a nie skóry ;)) zgodnie z ruchem wskazowek zegara. Albo podkurczaj nozki do brzuszka. Na moje oko to nie są zaparcia. To jest tzw. dyschezja niemowleca, czyli normalne zjawisko i dziecko zamiast wypychac - zaciska. Mozesz tez, jesli juz nic nie pomaga, nawilzyc termometr oliwka i delikatnie dotknac odbytu dziecka - efekt powienien byc natychmiastowy, bo rozluxnisz mu to, co on zaciska.. Podnos go tez do odbicia po kazdym jedzeniu, zeby czesc gazow wyszla buzką.. Czasem podaj dziecku do picia herbatkę koperkową dobrą na trawienie albo soczek jabłkowy.. Marchewkwego bym nie polecała, bo marchew zestala stolce.. Mozesz tez zastosowac jakies kropelki, np. Sab-Simplex lub Espumisan dla niemowląt. Ale tak jak mówię - to na pewno minie, gdy tylko dziecko nauczy się wypróżniac. Daj mu czas. Już niedlugo to powinno nastapic, ze wzgledu na wiek dziecka ;)
U mojej ustało to w 4 miesiącu życia. Jakoś od połowy 1mż się meczyła i stopniowo coraz mniej. Zawsze jakoś jej pomagałam ;)