Tutaj jest fajny poradnik z ogólnymi zaleceniami:)
http://40tygodni.pl/Poradnik/197,SCIAGAWKA-NA-LODOWKE-DLA-MAM-KARMIACYCH-PIERSIA.html

w trakcie porodu i zaraz po nim miałam ochotę na galaretki w czekoladzie. córci nie zaszkodziły. ale radzę powoli próbuj wszystkiego, być może twój maluszek po mleczku nie będzie miał problemów z brzuchem. wiele dzieci przez pierwsze cztery miesiace ma niedojrzały układ pokarmowy i nawet lekkie jedzenie moze im szkodzic. my probujemy wszystkiego nabiału, czekolady, nawet wypiłam ostatnio kawę.

Jesc mozna prawie wszystko, bo trzeba prowadzic diete bogata w wartosci i witaminy. Szczegolnie trzeba uwazac tylko podczas pierwszego miesiaca karmienia - jesc zdrowo. Ogolnie nalezy unikac potraw tlustych i smazonych, grzybow, cytrusow, owocow pestkowych, produktow alergizujacych,np. orzechy i miod, pokarmy wzdymajace czyli groch, fasola, kapusta. Ograniczyc kawe. Nie pic napojow gazowanych :)

Jeść możesz wszystko poza produktami wzdymajacymi (np. fasola, brokuł), smażonymi na głębokim tłuszczu, o ostrym smaku np. barszcz z dużą ilością czosnku. A jeśli chodzi o pasztety to przeczytaj sobie ich skład, prawie w ogóle nie mają mięsa same zagęstniki więc chemia i nic więcej :/ więc w ogóle są niezdrowe. Zrób sobie pasztet sama.