To co Ci dyktuje serduszko:)

Serduszko mi cos dyktuje,ale ona ma taki ades mailowy, ze obawiam sie ze ktos "profesjonalnie" takie ogloszenia pisze. Adres zaczyna sie od "ogloszeniadrobne@"...:/

właśnie, jak blisko mieszka to się skontaktuj i osobiście się spotkaj i daj jej mleko:)

Jeżeli potrzebuje mleka dla dziecka i jest w ciężkiej sytuacji to moim zdaniem faktycznie go potrzebuje. Bo niby po co by zawracała sobie dupę proszeniem kogoś o mleko , jeżeli miałaby go nie podać dziecku..Jeśli by to był jakiś podstęp to by poprosiła o czystą gotówkę , ewentualnie o rzeczy które łatwo można by było sprzedać. Nie sądze żeby próbowała sprzedać mleko które jej podarujesz. Może faktycznie daj jej to mleko , jeśli poda go dziecku to nie będzie Cię dręczyć sumienie , a przecież każda z nas może kiedyś w życiu znaleźć się w takiej sytuacji. Zrób dobry uczynek przed świętami ;) Może ją i dziecko naprawdę to uszczęśliwi. ;)

No kurcze,ja po prostu nie moge sobie wyobrazic jak sie musi czuc kobieta w takiej sytuacji...mam nadzieje ze to faktycznie ktos normalny, ludzie teraz handluja wszystkim:/Nawet jak byla ta slynna historia z "Madzia" to znalezli sie sk...wiele, ktorzy sobie pozakladali konta i zbierali pieniadze, "na poszukiwanie Madzi" :///