« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzialenka89
madzialenka89

2013-04-02 18:21

|

Prawo i ciąża

Co byście zrobiły w takiej sytuacji?

Od 1 listopada pracowałam na 3 mies umowę o pracę - cały etat itp. - dostawałam minimalne wynagrodzenie, a pracowałam za dwie osoby. Potem została mi przedłużona umowa na rok - 11 dni po przedłużeniu poszłam na L4 i dostarczyłam zaświadczenie o ciąży. 14 dni później pracodawca zwolnił mnie dyscyplinarnie - co wy na to?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

A co było powodem zwolnienia? Jeżeli miał faktycznie powód Cie zwolnić to już nic nie poradzisz.

Moim zdaniem nie miał do tego prawa. Idź do prawnika po poradę, bo nie można zwalniać z pracy kobiet w ciąży.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

Gdzie pracujesz ? Musiałaś iść koniecznie na L4? Uważam, że każda kobieta powinna mieć prawo do zwolnienia w ciąży, ale wiemy dobrze jak jest w Pl i jak pracodawcy zapatrują się na zwolnienia, więc czasem żeby zatrzymać pracę trzeba się pomęczyć trochę a nie po pary dniach rzucać L4 na biurko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Moim zdaniem nie miał do tego prawa. Idź do prawnika po poradę, bo nie można zwalniać z pracy kobiet w ciąży.
Dyscyplinarnie, jeżeli ma powód to owszem może. Jeżeli nie zwolnił jej zgodnie z prawem to ma 14 dni na odwołanie się do sądu. Jeżeli się nie odwołała w terminie to 'dupa zbita'

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm

pewnie wkurzyl sie ze ledwo przedluzył ci umowe a ty mu przyniosłas l4 i to na pare miesiecy bo to ciaza dlatego niechetnie dają umowy i z tego co wiem to raczej nie moze cie wyrzucic dyscyplinarnie bo jakis tam prawo chroni ciezarne no ale to jest polska i tu realia wygladaja inaczej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

dyscyplinarnie mógł, pytanie czy miał za co? jeśli uważa, że miał, musi mieć na to dowody - jeśli poszłabyś do sądu pracy to on musi Ci udowodnić że miał powód, a nie Ty jemu że nie miał. jeśli uważasz, że nie słusznie, odwołaj się.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milionbzdur

Dyscyplinarnie może. Tylko za co?! Czy podał Ci dokładny powód zwolnienia? Z tego co wiem, przy zwolnieniu dyscyplinarnym ma taki obowiązek. Powinnaś się odwołać! Jeśli zrobił to bezpodstawnie - walcz o swoje prawa! Ale z tego co czytam to jeśli 01.11 zawarłaś umowę na 3 miesiące, czyli do 01.02, a 25 dni później 26.02 zostałaś zwolniona? Bo jeśli tak to po sprawie, bo na odwołanie masz 14 dni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaha

Nie można sobie zwolnić od tak pracownicy dyscyplinarnie, tym bardziej pracownicy w ciąży. Jaki podany został Ci powód zwolnienia dyscyplinarnego?
Jeżeli zostało powiedziane, tylko tyle że "zostajesz zwolniona dyscyplinarnie" i nie znasz dokładnego powodu zwolnienia to bierz jakikolwiek dokument od pracodawcy o jego decyzji i rozwiazaniu stosunku pracy lub jeżeli otrzymałaś juz świadectwo pracy(a powinnaś) to biegnij z tym szybciutko do Inspekcji Pracy lub prawnika.Powodzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaha

Moim zdaniem nie miał do tego prawa. Idź do prawnika po poradę, bo nie można zwalniać z pracy kobiet w ciąży.
Dyscyplinarnie, jeżeli ma powód to owszem może. Jeżeli nie zwolnił jej zgodnie z prawem to ma 14 dni na odwołanie się do sądu. Jeżeli się nie odwołała w terminie to 'dupa zbita'
Tak owszem osoba zwolniona ma 14 dni na odwołanie się od decyzji pracodawcy jeżeli otrzyma pismo z uzasadnieniem zwolnienia i informacją, że może się od tej decyzji odwołać do Sądu.Okres 14-stu dni liczony jest od daty otrzymania pisma, natomiast jeżeli takiego pisma nie otrzyma w ogóle to nie dotyczy jej okres 14 dni na odwołanie, może to zrobic nawet w późniejszym terminie.