Ja karmiłam na żądanie, kiedy mała chciała, myślę że powinnaś się cieszyć ze mała teraz tyle spi bo za niedługo to się zmieni. :)

ja karmie na zawolanie:) nie patrzylam na to zeby bylo jak w zegarku ale jesli tak spi no to hmmmm na spiocha nie je??

moim zdaniem karm ją wtedy kiedy jest glodna ,wg mnie nie ma sensu wybudzania jej co 3 godziny, jezeli Ci bedzie dobrze przybierac na wadze oczywiscie .

jak spi to widocznie nie jest głodna. zazdroszcze Ci!!!! Mój sie budzi co dwie godziny

również karmię na żądanie. obecnie nie są to odstępy 5- czy 6-godzinne, ale na początku też tak było. jak śpi tzn, że nie jest głodne, a jak zgłodnieje - na pewno się upomni ;)

ja tez karmilam na zadanie noworodka :) nie wybudzalam go, a raz zdarzylo sie ze przespal 10godz, wiec go nie budzilam, tylko w nocy wstawalam i patrzylam czy oddycha ;p teraz moj maluch ma 5 tyg ponad i je co gora 3 godz w dzien, a w nocy spi po 5 gora 8 godz ;) a czasami budzi sie co 3, wiec ciesz sie poki spi tak dlugo, bo z tygodnia na tydzien bedzie spac mniej ;P

moja jadła na śpiocha :D ale ogólnie mało kiedy się zdarzało żeby sopała bez jedzenia dłużej niż 4h :P nie budziłam jej specjalnie bo tak jak mówię jadła przez sen xD do dziś tak potrafi !!

Wybudzac do karmienia powinno sie tylko na poczatku, przez pierwsze dni. A potem niech je kiedy ma ochote, kiedy jest glodna po prostu :)

Dzięki dziewczyny

mowia ze co 2-3 h najlepiej ale sa dzici co czesciej sa glodne ;) mowia tez ze jak dziecko spi to obudzic zeby nakarmic (ja tak nie robilam bo najslodszy widok jak dziecko spi nie maialam sumienia budzic ;) a potem sie najadal na maksa :)