Ja kupiłam kilka leków będąc w PL.Tych najpotrzebniejszych w razie czego.Coś na kolki,czopki glicerynowe i na gorączkę,wode morską do noska,maść majerankowa itp.

ja kupilam dopiero jak bylo potrzebne , 2 miesiace infacol na kolki , calpol w wieku 2 miesiecy na goraczke , po szczepieniu , na szczescie nie bylo potrzebne ( calpol mimo ze to paracetamol mozna podawac od 2 miesiaca zycia) .

Ja żadnych lekarstw nie kupowałam dopuki mi nie były potrzebne. Ja najpierw chodziłam do lekarza, jak trzeba było dostawałam receptę.

Jak będziesz czegoś potrzebować to przepisze ci coś lekarz , lepiej nie stosować nic na własna ręke , jedynie na ewentualny katarek możesz kupić aspirator .

Ja poczekam z takimi zakupami, bo nigdy nie wiadomo co będzie potrzebne, a leki stosunkowo szybko się przeterminowują.

ja nie kupowałam nic,oprócz soli fizjologicznej,aspiratora,gazików do pępka. leki kupowałam na bierząco,jak się coś działo.a zaczęło dziać się w sumie późno bo po ukończeniu 6mies. teraz mam juz cały zestaw hehe na ból i gorączke