moj już od lat nie pali, ostatnio poszłam na łatwiznę i jakąś perfumę mu kupiłam...
a z tymi fajurami heh, każdy kto pali z kartonu by się ucieszył :)

zapalare na wypasie no i faktycznie zawsze to kilka paczek do przodu... a zapewne czy z twoja pomoca czy bez i tak by sie trul

a dobry masz kontakt z ojcem, jeśli tak to może daj po prostu pieniążki on będzie najlepiej wiedział na co wydać :)

Hehe, to ja mam podobny problem bo mój tatuś też za niedługo ma urodziny :) I chyba swojemu jakiś dobry trunek z wyższej półki zafunduje jak co roku ;p Bo co roku myślę co by mu tu innego sprawić, ale pomysłu też nigdy nie mam...jeszcze myślałam nad ładnym piórem co by mu się w pracy przydało, ale nie wiem czy by nie zgubił bo ma do tego tendencje ;p

Tak właśnie zrobiłam, bo nie dostałam nigdzie polskich fajek :) powiedziałam mu, że ma sobie sam kupić ci będzie chciał :)
A kontakt tak, mam bardzo dobry, a nawet lepszy bym powiedziała :D