Myślę , że tylko Ty znasz swojego faceta :) Co lubi, co nie :) Nie wiem ... Ja swojego zazwyczaj się pytam co by mu się przydało .. Jakiś perfum czy coś podobnego :) Albo po prostu wybieramy sie razem do kina , na pizze :)

Ja swojemu kupiłam fajną bluzę :)
A może jakaś koszulka, portfel

szczerze mowiac w ost latach to ja mu kupuje prezenty jak od matki nie jak od kobiety hehe Wlasciwie to uzupelniam jego braki, typu pizama, skarpety, ubrania od spodni po bluzy swetry i podkoszulki. Perfumu juz dawno nie dostal, ost w sumie portfel jeszcze dostal. Kiedys kupowalam mu jakies rzeczy zwiazane z tym co lubi, samoloty-czolgi, modele filmy, gry na PS, jakies dodatki do PS typu kierownica czy cos,ale takimi rzeczami sie pobawil kilka razy jak dziecko i leza nieuzywane wiec stwierdzilam,ze pizamy i skarpety przynajmniej wynosi:) A my mamy urodizny dzien po dniu, wiec na ogole razem je spedzamy, 1 impreza badz 1 wypad razem.

Oooo ostatnio chcialam mu wykupic skok na bungee lub przejazdzke czolgiem,ale mamy urodizny jesienia i tak padalo,ze szkoda zachodu, wiem ze bardzo by mu sie to podobalo, napewno to wykorzystam na inna okazje kiedy pogoda bedzie lepsza bo w deszczu skakac na bungee do wody to chyba zadna frajda.