Zależy ile kasy chcesz wydać. Nasza od chrzestnej dostała 400 zł a chrzestny dał jej złoty medalik ( miała dostać do niego łańcuszek ale dziewczyna chrzestnego jest zazdrosna i zawistna i zrobiła mu akcję że za dużo więc w ukryciu dał jej jeszcze 100 zł )

Ja bym dała kasę a do tego jakiś drobiazg na pamiątkę. Porządny i przydatny prezent kosztuje często dużo więcej niż pare stówek. A byle czego bym nie kupowała. Nie cierpie walających się po domu bibelotów.

Mysle że złoty krzyzyk z łańcuszkiem to najlepszy prezent na chrzest.. dziecko bedzie miało pamiatkę a wy mozecie wybrać taki na jaki was stać bo ceny są bardzo zróżnicowane :)

krzyżyka się dziecku nie kupuje-
moja mama, znajomi , moja teściowa cała rodzina mówi ze krzyżyka się dziecku nie kupuje bo całe życie będzie nosił krzyż na plecach. Taki głupi przesąd ale ja nieraz uważam na takie głupoty. Tak mówią więc sądzę że lepiej kupić medalik.
Przesąd jak z czerwona kokardka w wózeczku :)

My dawaliśmy kasę kiedy mąż był chrzestnym w zeszłym roku. Ale tak jak dziewczyny piszą wyżej medalik złoty z łańcuszkiem też się daje i też nie mało kosztuje.
Ja np dostałam medalik z łańcuszkiem na bierzmowanie od mojej chrzestnej, nie lubię złota, nie chodziłam w nim nigdy - razem z obrączkami rodziców męża przetopiliśmy go na obrączki. Więc nie był to stracony prezent - wręcz przeciwnie.

dwa lata temu mój M został chrzestnym i kupiliśmy taką książeczkę-pamiątkę od chrztu św,a oprócz tego karteczkę i pieniążki(zależnie od tego, jak blisko jesteście z rodzicami dziecka lub jak kogo stać) , ale daje się równiez np tak jak dziewczyny napisały złoty medalik z łańcuszkiem lub może złotą bransoletkę z wygrawerowanym imieniem i datą chrztu?