« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiooola21
wiooola21

2010-05-31 08:58

|

Niemowlęta

Co mam robić?

Moja córka to taka mała przylepka że najchętniej ciągle by u mnie na rekach siedziała, nic nie mogę z nią zrobić bo gdy się oddalę to zaraz płacze, wystarczy że dam krok za drzwi i już płacze!! Jak robię coś w kuchni to wsadzam ją do krzesełka lub kładę na kocyk i daję zabawki,ale ona zazwyczaj pobawi się chwile lub od razu zaczyna płakać. Już nie mam siły czasami bo wszystko muszę robić w biegu i hałasie.
Jak mam nauczyć ją trochę samodzielności???
Czym ją zainteresować?

Odpowiedzi

hej..mialam podobny problem...synusiowi wlaczalam bajke..do dzis najlepsza Tupot Malych Stop..wiesz tam spiewaja i tancza..a jesli plakal to trudno..musisz ja przyzwyczaic do tego ze kazdy ma swoj czas...a mam pytanko czy zostawialas ja w swoim lozeczku sama w pokoju?? aby mogla miec troche prywatnosci..my tak zaczelismy robic i w ten sposob mialam czas na rozne obowiazki w domu..poprostu wsadz mala do lozeczka wlacz radio..wrzuc zabawki obok poduszki smoczek aby widziala gdzie jest i juz..pokukaj jak zareagowala i pojdz do zadan jakie masz na dzien obecny..sprobuj a jak bedzie plakac to trudno..krzycz ze jestes obok mow do niej niech wie ze nie musi widziec Ciebie aby wiedziala ze jestes obok..mam nadzieje ze Ci cos to pomoze..ja tak robilam  i udalo sie kochana

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patr89ycja

U nas to ogólnie nasz synuś to tylko w jakims wieku taki był i teraz nowu tak ma :) ale nie zawsze bo on lubi sobie zostac sam w pokoju ale fakt jak był taki ze trezba było z nim być to wrzyczałam kupe zabawek do łożeczka i właczałm jakś baje albo teledyski :) a jak był wiekszy to na kocyku na ziemi sie bawił a potem to juz raczkował po całym mieskzaniu. Jak był całkiem mały to siedział w  foteliku no i to tv.. to moez ni jest najlepszy pomaysł ale wtedy mój mały mógł zostac sam. Moze spróbuj jej dac zabawki i niech troch epokrzyczy ale potem sie przyzwyczai :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiooola21

próbowałam ją zostawiać samą ale ona płakała i nie przestawała, ile można tego słuchać..? nie wiem czy źle nie robie, bo ona w ten sposób się pewnie przyzwyczaja że jak zacznie płakac to mamusia przybiegnie...

jeszcze to że wyjde z pokoju i ona płacze jestem w stanie zrozumieć, ale jak jest koło mnie? przecież mnie widzi,słyszy i ma zabawki! ale nie...ona chce wisieć na mnie-wtedy to nawet nic mówić nie muszę,ani zabawek nie potrzebuje...eh

a ona ma ponad 9kg i juz mnie kręgosłup boli:(

Ja biore mloda zawsze ze soba. Gdziekolwiek jestem mloda jeste ze mna. Szweda sie po podlodze, wszedzie zaglada, oczywiscie w sposob kontrolowany, zezwalam jej kilka (bezpiecznych i niezbyt drogocennych rzeczy) nawet samodzielnie wyciagnac... potem dumnie je obsluguje na podlodze...

Nie mam problemu z noszeniem jej... Tzn. nosze tyle, ile tego chce... ale ona (starsze tez takie byly) uwielbia wszedzie myszkowac. Wystarczy jej, ze ma mnie na oku... a tak to hulaj dusza... Ma 9 m-cy... ale taki obiezyswiat jest odkad tylko zaczela sie turlac... a bylo to gdzies ok. 6./7. m-ca.  

Dodam, ze od urodzenia byla noszona w chuscie, na rekach... niewiele najezdzila sie w wozku...

Takze noszona byla do upadlego... moze jej sie to przejadlo... ;) 

a ile twoja corcia ma miesiecy? to moze byc lek separacyjny , wystepuje pomiedzy 6 a chyba 9 miesiacem .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiooola21

ma 6miesięcy i 1tydzień

tak myśle że może jak zacznie raczkować to bedzie bardziej samodzielna i zacznie się interesować otoczeniem,bo jak narazie to tylko Mamusia..!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka

a w jakim jest wieku? chyba musisz uzbroic sie w cierpliwosc na jej placz i niestety nie brac jej zawszee na rece , spróbuj najpierw podejsc , pomowic do niej poglaskac po glowie tylko nie brac na rece , szczeggolnie wtedy jak wiesz ze jest przebrana i nakarmiona .

miałam to samo jak mały ważył prawie 10kilo i miał około7m to raczkował i już problem minął zrobił się samodzielny bardzo:)

A może spróbuj z dnia na dzień stpniowo o parę minut wydłużać czas zostawiania małej samej (tzn. w pobliżu Ciebie, ale nie na rękach), nawet jeżeli płacze. Do tego podaj smoczek. Ja biore zawsze małego do kuchni w leżaczku i jak się znudzi zabawką, to mu podaję różne rzeczy, to pudełeczko z herbatą, to łyżeczkę, to pokrywkę, czy woreczek i w ten sposób o wydłużam czas jego zabawy, bo zanim obejrzy każdą rzecz, to zlatuje kilka minut, a czasem wiecej.