a po co sobie roboty dokladac, jak by jej malo bylo przy dziecku...

Mysle, ze skoro ktos sie naglowil by zaprojektowac pieluszki jednorazowe to nie po to by prac obsrane wielorazowki. Trzeba korzystac z cudow techniki. Moja mama mi zazdrosci tego, ze mam pampersy, bo na takiej mozliwosci nie miala. Ale jak masz za duzo czasu :)

jak narazie właśnie mam za dużo czasu i mi takie rzeczy do głowy przychodzą:P wole zapytać doświadczonych mam niż nakupić wszystkiego a potem nie używać:)

Ja przy następnym dziecku skusiłabym się na kilka sztuk , gdyż wydaje mi się że w przeciwieństwie do jednorazowek , na letnie spacery w upały są idealne.

Nie ma takiego, który by mnie na to namówił. Przy dziecku jest wystarczająco dużo roboty, żeby się jeszcze w wielorazówki bawić.