ja mam Euphorobium 's, ale powiem Ci, że szału nie ma, jakoś super mi nie pomagaja, a też gil do pasa :/ z domowych sposobow, czosnek czosnek czosnek! inhalacje

W poradniku, ktory mam "W oczekiwaniu na dziecko" pisze ze z kropli nabezpieczniejszy jest Sudafet. Faktycznie krople dzialaja dobrze, ale jednak to lek, wiec nigdy nie wiadomo. Ja bralam bo mam alergie i ciagle zatkany nos, czasem normalnie dusilam sie w nocy jak nie bralam. U nas problemow nie bylo, maly urodzil sie zdrowy.

Ja na katar w aptece dostałam ,, Marimer" - Hipertoniczny roztwór wody morskiej . Co nieco mi pomógł .;)

Mi lekarz kazał kupić sól fizjologiczną i robić inhalacje. Pozwolił dodac kilka kropel olejku sosnowego. Uwierz mi po 4 dniach jak ręką odjął. Swobodnie znów można oddychać przez nos :)