Ja polecam Bio Oil, moje szybciutko mi sie zmniejszyły, i myślę, że jak jeszcze z nimi powalczę to będą mniej widoczne.

ja kupiłam sobie dzisiaj cepan, fissan  i jakąś nowość ale o rezultatach jeszcze nie mogę powiedzieć, jak będzie spektakularny efekt, to na pewno się podzielę.Pozdrawiam i powodzenia:))))

Ja mialam tragiczne rozstepy na udach.I niech ludzie mowia sobie co chca, ze rozstepy zawsze zostaja czy spotkalam sie z wyznawcami teori,ze zawsze brzydkie zostaja.Ja jednak przelamuje ten stereotyp :)

Od razu po ciazy zaczelam uzywac dwoch "basamow" docelowo na rozstepy:

avon

http://allegro.pl/item1168518647_krem_na_rozstepy_i_cellulit_avon_tanio.html

Zapach sredni,aczkolwiek bardzo fajnie sie wchlania, i czlowiek nie przykleja sie do wszystkiego.

oraz lancome magistrale do wygladzenia i ujedrnienia/wymodelowania brzucha i ramion.To nic, ze nie wspominaja o udach,stosuje go i do ud chociazby dlatego ze jest on z dodatkiem colagenu, ktory przeciez mozna stosowac na inne czesci ciala.

http://allegro.pl/item1155794293_lancome_magistrale_modelujacy_balsam_200ml_lift.html

Efekty sa zadawalajace gdyz moj koszmar udowy prawie zniknal.Mowie prawie bo slad zostal,ale jest on tak nie szkodliwy, ze tych kilka rozstepkow megaaaaaaa jasnych w okolicach pachwin po kilkudziesieciu (jak nie kilku set) obrzydliwych rozstepow od samej gornej czesci ud az do kola, absolutnie nie przeszkadza.W szczegolnosci ze,zeby je zobaczyc trzeba mnie przeswidrowac oczami z bardzo,bardz,bardzo bliska.

Minusem jednak jest to,ze rozstepy zaczely znikac przy stosowaniu obydwu specyfikow,wiec nie jestem w stanie powiedziec ci czy ktorys przyczynil sie szczegolniej.

Lancome pomimo wysokiej ceny (okolo 250zl w sephorze) jest wart swojej ceny,bo uzywam go rowniez do brzucha i ramion i zapewnic moge, ze wygladzenie jest 100%, a zapach jak dla mnie niebianski :))

Chce podkreslic jeszcze,ze naprawde nie mam nawet skladu na udach po tych rozstepach,kompletne zero po za tymi kilkoma w okolicy pachwin,one zniknely calkowicie !!

Używam kremu na rostępy z serii Ziajka - chyba jeden z najtańszych preparatów na rynku (coś ok 15 zł). W szóstym miesiącu zrobiły mi się rozstępy na jednej piersi. Stosuję regularnie i widzę, że stopniowo robią się jaśniejsze. 

Mi ten produkt póki co odpowiada.

słyszałam że bio oil jest świetny