Jeżeli masz dostęp do warzyw z ogródka /nie tych nafaszerowanych chemia w marketach i warzywniakach/ to pokroj marchewke w talarki, wloz do garnka, wlej troszkę wody i gotuj do miekkosci i następnie zblenderuj. Pierwszy raz daj dwie lyzeczki i sprawdzaj reakcje i tak podwaj przez 6-7 dni każdego dnia zwiększając ilość. Tylko pamiętaj Że marchewka zatwardza żołądek więc ostrożnie jeżeli dziecko ma zaparcia.Jak zaakceptuje marchewke to podaj jabluszko-potarkuj i blenderem albo lyzeczka podrap i podawaj w ten sam sposób jak marchewke. Potem marchewke z jablkiem. Jednak ja na pierwszy raz kiedy dziecko i tak zje maks lyzeczke,dwie to proponuje sloiczek kupić zamiast się bawić w gotowanie, no i jeżeli nie masz dostępu do swoich warzyw to sloiczek jest zdecydowanie zdrowszy

Ja na początek właśnie jak mała będzie miała 3,5 miesiąca planuję podać marchewkę przez pare dni,później jabłko również przez parę dni a jak skończy te 4 miesiące to będe próbować kaszki i słoiczki.

Ja na początek dawałam po kilka łyżeczek jabłuszka i marchewki ze słoiczka, z Bobovita "Pierwsza łyżeczka".. Z dnia na dzień podawałam co raz więcej.

Najlepsza jest na początek marchewka, ugotowana i zmiksowana, z odrobiną oleju rzepakowego. Po 2-3 łyżeczki każdego dnia. Ja dodawałam koperek na lepsze gazy ;) Po ok tygodniu do marchewki dodałam ziemniaczka, a następnie przyrządzałam marchewkę z ryżem. W miedzy czasie na deserek zaczęłam też podawać pomału starte jabłuszko. Jak mały skończył 4 m-ce zaczęłam podawać na II śniadanie kaszkę na mleku początkowym oraz przed spaniem mleko z kleikiem ryżowym.