Teraz już potrafię, przez pierwszy miesiąc nie bardzo. Ma po prostu różne rodzaje płaczu i marudzenia, a jak jest zła, że za długo leży sama, to wydaje takie głośne krzyki "ojj" i "ajj". Śmiesznie to brzmi.

Moj oznajmial placzem (bo teraz juz umie powiedziec). Gdy zaczynal, patrzylam na zegarek - jesli nie byla pora karmienia (a znalismy juz), to podgladalam pampersa. Jak bylo czysto, to znaczylo, ze marudzi z nudy... Wtedy sie zabawialismy lub przytulalismy :) Raczej potrafilismy sie "dogadac".

maarudzi i jest niespokojny.

moja jak chce pic to pokazuje na butelke z piciem jak zrobi kupke to klepi sie w pampersa jak chce ciastko to idzie do szawki bo wie gdzie sa :)jeszcze nie mowi ale idzie ja zrozumiec ma 20 miesiecy:)

Tak, ma pol roku i juz raczej wszystko rozpoznaje,czego maly ode mnie chce:)