ze spokojem- unormuje się jej:) a jak tak sie dzieje zachowaj zimną krew, malude na brzuch główka w dół i poklep po pleckach^^ po minutce znowu będzie cycać cycusia:)
pozdrawiam

Mój synek ssie tak lapczywie ze praktycznie podczas każdego karmienia mi sie zachlystnie.. Ale całe szczęście ma idealny mechanizm obronny - sam od razu odkrztusza.. Tez wiele razy sie wystraszylam... Całe szczęście nigdy nie wygladalo to tak jak u Ciebie.. Ale tez tego nie znoszę.. I tak jak napisała koleżanka wyżej ważne żeby reagować odpowiednio i zachować zimna krew.

A i staraj sie oczywiście nie karmić maluszka w pozycji leżącej.. Wtedy dużo łatwiej o to żeby sie zachlystnal..

to dawaj jej czesciej jesc tak by przed kazdym karmieniem nie byla wyglodniala jak wilk.