« Powrót Następne pytanie »

2011-06-05 10:45

|

edyt. 2011-06-05 10:45

|

Uwagi i opinie

Co robicie w tak ładną pogodę ? :)

j.w.

Odpowiedzi

Szczerze to ja nie wiem hehe...
Ja jestem w 37 tyg.ciazy to juz zbytnio mi sie nic nie chce...ale marze o tym by sie chłodno juz zrobiło...:D hehe
A tak to poszłabym nad jeziorko albo sie poopalac...
Pozdrawiam;)

idziemy nad wodę na plac zabaw:)
na rowery:)
autkiem:)
itp:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dianita22

jedziemy na grila:)

Szczerze to ja nie wiem hehe...
Ja jestem w 37 tyg.ciazy to juz zbytnio mi sie nic nie chce...ale marze o tym by sie chłodno juz zrobiło...:D hehe
A tak to poszłabym nad jeziorko albo sie poopalac...
Pozdrawiam;)
szczerze, nie dziwię ci się ;)
ja w ciąży jeszcze nie jestem a też marzę o tym żeby było choć trochę chłodniej :)
zazwyczaj w tak ciepłe dni często spacerujemy z moim M ale w wyniku tego że jesteśmy pokłóceni, to ja idę się opalać ;)

ojej chciałbym pojechać nad wodę na kocyk grilla rozpalić z narzeczonym i córką ale małej sie nie śpieszy do wyjścia i jak mam co kolwiek robić w 40tyg ciąży :( ech

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

ja bym z milä checiä wyszla czy na spacer czy nad rzeke,ktörä mam niedaleko czy jakis piknik,ale jak juz w domu siedze przy wentylatorze to odechciewa sie wystawiac nos spoza domu,gdzie jest chlodniej niz na zewnätrz...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90

Spacerek i opalanko oczywiście w granicach normy;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88

jezeli jest tak okropnie goraco to siedzimy w domu i wieczorem wychodze z mala na spacer, w dzien sie nie da... niestety... a tak to sprzatam, gotuje i relaksuje sie przy kawie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

Zazwyczaj po południu idziemy z mężem na spacer. Na plac zabaw, albo tak pospacerować po parku:) Do południa siedzimy w domy by najgorsze słońce zeszło:)