Nic , czekam az mu przejdzie i tlumaczyłam ze albo zaraz mu oddam albo pobawi się tym jutro bo idziemy juz spac , zalezalo od sytuacji . .

daje jej w zamian jakas zabawke, niestety nie zawsze to pomaga. Zazwyczaj czekam i wysluchuje jej placzu. Wyplacze sie i zapomni :P. Przy tym mowie np ' nie wolno tego' itd

Czekam. Zakumała już że mama się wtedy wyłącza i nic nie dadzą wrzaski więc zaczyna się zaraz bawić czymś innym

czekam az sie wyplacze i tyle...
poza tym mloda juz kuma co znaczy "nie wolno", zawsze mowie to stanowczym tonem ze zmruzonymi brwiami i kiwam palcem haha
ale tak ksie nauczyla ze moge jej dac pada od ps do zabawy i nie oslini go bo wie ze nie wolno do buzki

Czekam aż się wypłacze, a jak zaczyna wymuszać idzie na karę do drugiego pokoju, albo jeśli na dworze jesteśmy po krzaka :D