Ja bym się ucieszyła jakby mi ktoś przyniósł ładne kwiaty i coś smacznego do jedzenia :P bo to szpitalne jedzenie może człowieka wykończyć, zwłaszcza matkę świeżo po porodzie

A dla dziecka np. taka piękna pieluszka bambusowa, wiele zastosowań i w szpitalu może się przydać do wycierania buźki :) http://allegro.pl/pieluchy-bambusowe-120x120-pielucha-bambusowa-hit-i5544506810.html

Racja :)

Mówiłam jej o tym, że w tym szpitalu ok 16-17 podają ostatni posiłek i wszystkie w sali głodowałyśmy później (zimą, okres przedświąteczny).

A dostać kwiaty zawsze jest bardzo miło! Jakiś mały bukiecik w różowej tonacji ;)

Moze jakis ladny album taki pierwszego roczku itp. W empikach sa rozne takie rzeczy. Ja dostalam taka mala ksiazeczke z wierszami "Dla Mamy"

Nie jestem pewna czy do szpitala można wnieść kwiaty czy balony . Ja nie chciałam żeby mnie ktoś odwiedzał w szpitalu prócz partnera . Bo odwiedziny trwały tylko 3 godziany wiec wolałam ten czas spędzić z nim . Później do domu przyjechali goście dostaliśmy kartki z gratulacjami, i małe upominki typu słodkie skarpetki bodziaki, syn dostał rewelacyjna bluzę z pluszu w myszke miki, a ja nalepiej wspominam komplet kosmetyków do kąpieli i pielęgnacji piling żel do kąpieli balsam do ciała i krem do rąk wszystko w fajnym zapachu wsamam raz do relaksu z firmy yjes Roche. Na prawdę się ucieszyłam z tego .