może za wcześniej go kładziesz?

od urodzenia zasypia o 20.00 więc to nie to chyba..

hm wiesz kochana,nie była bym tego taka pewna. sama wiesz że im dziecko starsze tym mniej snu potrzebuje.
mój np.zawsze spać po 19 i wstawał koło 8-9. teraz ma prawie 2 latka i idzie spać po 20 i o 7 juz jest na nogach.

może spróbuj go przetrzymac,na początku o te np.30min.
bo mi ewidentnie wygląda na to że On się wysypia. zmęczy sie zabawą itd i zasypia ponownie

może i masz rację, spróbuję dzisiaj położyc go o 21 np i zobaczymy:) oby nie obudzil sie o 2 i brykał do 5:) dzieki!

Moim zdaniem tez ma za duzo snu sprobuj skrocic mu drzemki w dzien. Ale powiem ci, ze moja tesciowa mowila, ze moj maz tak mial budzil sie w nocy i bawil sie i to az do 3 lat nawet gdy juz nie spal w dzien

Powiem Ci, że ja też próbowałam kłaść go później ale też to nie wychodziło, Mały już o 19 włącza marudzenie, jak go nie umyje tak do 20 to musi dostać jeść i zaśnie bez kąpieli więc bez sensu, najpierw myju a potem jeść i o 20:30-21 już śpi.
edit/ ale oczywiście próbuj może Wam to pomoże :)

Masakra! mam nadzieje ze mojemu szybciej przejdzie, bo ja nie dam rady! wiadomo w dzien sie nie przespie, bo nie mam jak, obowiazki itd...kurde, a tak ładnie spał, już nawet całe noce:( skąd sie to wzięło?