Ta ciemna plamka pojawiła się podczas ciąży, gdzieś w okresie gdzie sutki zaczęły zmieniać kolor na ciemniejszy. Wtedy myślałam, że jest to dość normalne w tym okresie, a raczej nie zbudzilo to moich większych obaw. Teraz gdy jestem ponad dwa miesiące po porodzie plamka nie znika ( a myślałam że tak się stanie wraz z zmiana koloru sutkow ) i zaczynam się obawiać. Może któras z was miała coś podobnego ? Bądź znajomi i możecie mi pomoc w uzyskaniu odpowiedzi na pytanie co to takiego ?