« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekbb
aniolekbb

2012-06-23 12:13

|

Niemowlęta

Co z dzidziusiem po urlopie macierzyńskim?

No i Kolejne nurtujące mnie pytanie, co z robić z maluszkiem kiedy kończy się urlop macierzyński, U nas nie ma możliwości abym siedziała na bezpłatnym wychowawczym bo mamy kredyt na dom i z jednej pensji nie damy rady się utrzymać, zostaje opcja opiekunka lub żłobek bo niestety Babcie jeszcze są młode i same pracują. A co wy zrobiłyście po macierzyńskim. Czekam na wasze odpowiedzi, A jeśli macie opiekunkę to ile taka przyjemność kosztuje?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Ja mam identyczny dylemat. Az sie boje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

zaoczne studia:) w weekendy albo moj Michal bedzie siedzial z malenstwem albo moja mamuska.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Mam taką sama sytuacje, znaczy podobna, bo tez nie mam z kim zostawić małego, a mieszkanie wynajmujemy, ale 1400 zł na to idzie (normalna cena za malutkie mieszkanie w Warszawie), oprócz tego inne wydatki więc cięzko wyżyć. Odaje małego do żłobka publicznego, tylko teraz pozieniali tak te przepisy, że nie wiem czy sie dostanie w odpowiewiednim terminie (macieżyński kończyć mi się będzie w marcu)

Na opieuknkę tez nas stać nie będzie, bo warszawie to koszt od 1200 zł w żwyż, więc ponad pół mojej wypłaty.

Tez boje się oddać małego, ale nie będe miała wyjścia...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Nie zaznaczylam nic bo nie wiem jak bedzie wygladac sytuacja jak skonczy sie moj urlop macierzynski. Tez sie tym przejmuje. Najprawdopodobniej bedziemy zalatwiac zlobek, ale z tym tez problem. Moj maz pracuje na 2 zmiany ja na 3 wiec tak sie zastanawiam czy w zlobku jest jak w przedszkolu?? trzeba sztywno okreslic godziny w ktorych oddajemy malego?? tesciu pracuje do 15.30 wiec jak by co to z wnukiem ewentualnie zostanie. Moja mama pracuje w tym samym zakladzie co ja, ale na 2 zmiany i czasami sie pokrywami zmianami. Siostra mowila ze moze nam sie malym zajmowac, ale sama ma 2 dzieci(synka 4lata i coreczke roczna). Bede o tym pewnie myslec w grudniu:) a do tej pory bede sie cieszyc kazdym dniem z moim malenstwem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Ze względu,że mała nie dostała się do żlobka po moim macierzyńskim oddałam ją pod opiekę opiekunki-sąsiadka na emeryturze,która mnie zna od małego i w drugą stronę.Młoda była u niej najwyżej 6 godzin w zależności jak mąż miał zmianę,płaciłam jej tygodniowo 125zł tygodniowo-od pon.do piątku-mało-ale zgodziła się na taką kwotę.Jak miała rok dostała się do żlobka państwowego,płacę 250zł na miesiąc,fakt faktem pierwsze pół roku chorowała,raz zapalenie płóc,drugi raz zapalenie oskrzeli i mamy z głowy choroby,jak coś to tylko kaszelek z katarkiem ale to jest normą aż dziecko wejdzie w ten system i samo się uodporni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

nikomu obcemu nie powieżyłabym mojego maleństwa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

anulla to wolisz zdychać z głodu i nie iść do pracy-gdy byś miała taką sytuację?nie rozumiem twoich słów,nie byłaś w takiej sytuacji więc nie zapieraj się a czy obca osoba musi być zła?oczywiście,że takie owe też są ale chyba idzie rozpoznać taką osobę?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Ja nie mam możliwości pozostawienia dziecka z rodziną , opiekunka to koszt około 4zł na godzinę u mnie czyli wychodzi gdzieś 700zł a to dużo bo tyle wynosi koszt utrzymania mnie i dziecka. Nie przeraża mnie jednak żłobek, wolę oddać dzidzię do żłobka niż ledwo wiązać koniec z końcem bo po macierzyńskim pozostaje mi jedynie 1900zł z czego 1300zł idzie na same opłaty , więc jak widać zostaje 600zł na przeżycie , a wiadomo,ze z małym dzieckiem to nie dużo i też czasem człowiek chciałby gdzieś pojechać , coś odłożyć, kupić dziecku wymarzoną zabaweczkę no cokolwiek :) Poza tym uważam,że zycie na socjalu to nie jest dobre wyjście , może na starcie ale na dłuższą metę na pewno nie :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

ja zajmuje sie dziecmi jak maz pracuje a maz jak ja ide do pracy i tak na zmiane. Mamy 2 dni wolnego razem w tygodniu. Rodzina w PL a my w Szkocji takze o pomocy mozemy zapomniec a na opiekunke nas nie stac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Ja planuję posiedzięc z Niunią na wychowawczym jakieś pół roku, a potem moja mama zadeklarowała opiekę z czego bardzo się cieszę;)

Twój komentarz