tez kiedys tak mialam..zwolnilam sie i miesiac po zwolnieniu nadal nie przelali mi pensji...napisalam i wysłalam pismo poleconym z potwierdzeniem odbioru...zeby wyplacili mi zalegle wynagrodzenie bo inaczej zglosze sprawe do PIP...po kilku dniach pieniadze mialam na koncie

poczekaj

przesrane jak sie zbliża wypłata, a pieniędzy jak nie ma, tak nie ma...

tak jak napisała sea jak nie otrzymasz do konca tygodnia wyslij do firmy list i postrzasz ich PIPem

Ja bym najpierw pogadała, a potem ewentualnie pisma słała. Wszystko zależy, czy twój mąż chce tam dalej pracować czy nie - smutne ale prawdziwe. Widać, że nie najlepiej traktują pracowników skoro się spóźniają z pensją i nie informują kiedy będzie. W firmie powinien dowiedzieć się twój mąż co i jak i kiedy będzie. Jak pójdziesz ty, to cię mogą wyprosić, w końcu to nie twoja pensja. Zresztą możesz zrobić złą opinię mężowi w pracy, że żonka załatwia jego sprawy. No chyba, że twój mąż jest obłożnie chory lub niepełnosprawny i sam nie może się skontaktować pracodawcą.