« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
0owl0

2013-05-09 20:44

|

Rozwój dziecka

Co zrobić kiedy 3 letnie dziecko wypije alkohol?????!!!

Na imprezie rodzinnej mały kuzyn przypadkiem dorwał pół kieliszka wódki. Nim ktokolwiek się zorientował jednym duszkiem wypił zawartość. Dziecko ma trzy latka. Rodzice wzruszyli ramionami a mały nawet się nie skrzywił. Mam pytanie - Jakieś rady? Co wy zrobiłybyście na miejscu opiekunów? Czy to nie zaszkodzi dziecku?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

No a co mozna zrobic juz po fakcie? Chyba tylko dac zapitke :/

i obserwowac,polozyc spac ,pilnowac zeby czegos sobie dziecko nie zrobilo,bo mysle ze mogloby byc normalnie na bani :/ masakra...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Nic mu nie będzie na pewno. A rodzicom tylko brawo bić za durnote. Niech mu od razu pół litry postawią.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150

Niech dadzą dziecku dużo pić to szybciej wysika alkohol. I obserwują, czy nie dzieje się nic niepokojącego. Teraz to nic nie zrobią więcej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

A co mieli zrobić ? Dziecku i tak pewnie nic nie bedzie ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Co za pytanie w ogóle? Chyba dla sensacji...
Po pierwsze doskonale na pewno wiesz, że młodemu fizycznie nic nie będzie jeżeli jednorazowo wypił pół kieliszka wódki. Jeszcze do niedawna syropy dla dzieci zawierały alkohol. No ale przecież nie o to w tych chodzi, prawda?
Po drugie to niedopuszczalne, aby tak małe dziecko patrzyło jak polewają sobie dorośli... Ja fakt lubię od czasu do czasu wypić alkohol ale NIGDY moje dziecko na to nie patrzy. Tak to organizuję, że jak już jest okazja to wypicia... urodziny, sylwester czy nawet impreza ze znajomymi to oddaję go pod opiekę kogoś z rodziny lub opiekunki. Zdarza się to na prawdę sporadycznie.. Ale nie wyobrażam sobie jak moje dziecko mogłoby patrzeć jak wychylam kielicha... mało tego.. twój kuzyn nie został dopilnowany i sam się napił!!! Musiało być tam na prawdę wesoło. Gdyby wtedy cokolwiek złego się wydarzyło.. COKOLWIEK! i trzeba by było skorzystać z pomocy lekarza.. to rodzice mieliby straszne kłopoty. I słusznie zresztą... Tu nie chodzi o to, że dziecku zaszkodzi jednorazowe wypicie minimalnej ilości alkoholu, ale o warunki w jakich się wychowuje i na co musi patrzeć od małego... A teraz walcie minusy.