Nic nie zrobisz,ty sie ciesz ze itak malo sie budzi.Ponad 6 godz spi jednorazowo, a to calkiem niezle,jezeli chcesz aby nad ranem dluzej spala to kladz ja spac puzniej,ale z tym trudniej bo dzieci same wybieraja sobie pory snu.

Podpinam się do pytania. Moja nawet z kleikiem nie pośpi dłużej niż 3 godziny.

Moja Julka:) tak samo zasypia ok 20..pierwsza pobudka zwykle była ok 23,później co 2-3godzinki,nawet 4-5 pobudek na jedzonko,będąc na piersi..Aż tu nagle zachorowała bidulka moja i chyba choroba ją wymęczyła,bo od kilku dni budzi się na jedzonko tylko 2 razy:) pierwsza pobudka 1.40 a druga ok 6.00:)) Sama zastanawiałam się co robić,żeby Mała przesypiała noc,nie pomagała nawet kaszka przed snem.. Ale chyba nie da się nic z tym zrobić,to chyba zależy tylko i wyłącznie od dzieciątka:)

Moja dzidźka śpi na brzuszku :) zasypia około 23, budzi się o 7 na mleko, zasypia i śpi do 9 :)

Sprobowalam raz ja tak przetrzymac i polozylam ja pozniej po 21. A obudzila mi sie szybciej niz jak zasypiala 19.30-20.00 :(. Wiem ze raz to nic, ale jakos tak sie poddalam bo po 19 jest spiaca i strasznie marudzi

Nic nie zrobisz z tym, moja córka do niedawna, też się budziła do jedzenie o 2-3 w nocy, potem 6-7 i spała dalej, od 4 dni przesypia mi całe noce, budzi się dopiero koło 6-7 rano, zje i dalej idzie spać na 2-3h. Moja na noc je tylko 160-180ml samego mm

Moj Charlie idzie spac o 21 - 22 i spi do 4 -5 rano i potem budzi sie o 8 rano. Jeszcze musi dojadac w nocy na szczescie tylko raz :)

Jakby mój młody budził się raz, byłoby super! Ma 8.5 msc, a zasypiał do niedawna przed 20-tą i w ciągu nocy budził się jeszcze dwa razy. Teraz z racji ząbkowania, nie dość że zasnąć nie może-śpi dopiero od ok pół godziny, mało je, więc dajęmu flachę dodatkową ok 23 na "spiocha", po czym w nocy budzi się dwa razy-raz na piciu, raz na flachę, a o 6 się budzi już wogóle :)

Ja też szukam złotego środka na mojego syna. Karmię piersią a noce w ogóle nie mają sensu..raz spi od 20-21 do 3 a innym razem budzi się co 2-3 godziny a ja malo nie oszaleje.. Dziś w nocy przeszedł samego siebie. Tylko chyba niestety nie ma sposobu na takiego te nocne budzenia..mam nadzieje ze samo przejdzie i to juz niedlugo..;)

Ja z tydzień, dawałam małemu zamiast butelki mleka, herbatkę w nocy. Troche na początku marudzil bo się nie najadł herbatką, ale dalam didusia i spał dalej. Jest rezultat, sporadycznie obudzi się w nocy. Ostatnie jedzonko dostaje na spiku o 22:00, 140ml. Teraz zasypia 20:30,21:00 śpi do 7:00 i dopiero dostaje mleko. Z tego co mówiła mi pediatra to dzieci po trzecim miesiącu nie powinny już w nocy dostawać mleka, bo to tak samo jak byś w nocy zjadła porcję frytek. Jednak jak ulewa, to nie wiem czy mozesz dać herbatkę...Czytając wasze wypowiedzi mogę sobie tylko pozazdrościć, że mały mi tak dobrze śpi. Ogólnie od samego początku budził mi się tylko 2 razy, 1 raz w nocy na buteleczkę. Od trzeciego miesiąca zaczęlam takiej metody i jak reką odjął.