mi też się na początku wydawało że tracę pokarm i też chciałam dokarmiać a okazało się że piersi tak się przygotowują do dłuższego kamrienia, teraz np wogóle nie mam pełnych piersi dopiero jak zaczynam karmić małą mleko napływa ( fajnie to czuć) myślę że to nie utrata pokarmu tylko robi Ci się równowaga , też tak miałam...

Chyba każda tak ma, to się nazywa kryzys laktacyjny. Przetrwasz to i będzie spoko.. Niebawem pokarm dostosuje się do potrzeb dziecka.

Dzieki dziewczynki

przykładaj małą częsciej do prawej piersi,prawie każde dziecko ma jedną pierś którą bardziej lubi i z reguly w niej jest wiecej pokarmu.a na kryzys najlepsze jest brak stresu i przemeczenia,regularne posiłki i herbatka dla mam karmiących hipp lub bawarka