Ja zapytalam swojego lekarza, jak u Niego w szpitalu wygląda poród rodzinny ( bo wiem, ze niektóre placówki wymagaja zaswiadczenia ze szkoly rodzenia, itp.). Odpowiedź lekarza: normalnie-bierze sie rodzine, jak sie ja ma, i idzie sie rodzic.Myslalam, ze spadne z krzesełka :) 

A mojemu lekarzowi udał sie dowcip jak powiedział, że będą bliźniaki:) Tez myślałam, że spadnę z fotela...

kiedy byłam na usg w 30 tyg ciazy,lekarz barzo długo przygladał sie ekranowi monitora.zapytałam czy wszystko jest ok on odpowiedział ze tak i dalej z posępna mina gapił sie w monitor.po nastepnej dłuzszej chwili pytam znów:czy napewno wszystko dobrze bo patrzy tak długo i nic nie mowi a jego mina wskazuje na jakis szok?a on na to:"bo widzi pani tu mamy głowke,kregosłup nozki,rączki...a tu nastepną główke ...jak to nastepna?_zapytałam.byłam w szoku!!po nastepnych paru minutach okazało sie ze był to jakis cien ultrasonograficzny.zaraz nastepnego dnia poszłam do innego lekarza na usg i okazało sie ze wszystko ok.ja mam jedno dziecko z jedna głowka.teraz jest to niezła historia i nieco zabawna ,ale wtedy było to straszne....całe szczescie wszystko sie dobrze skonczyło.pozdrawiam

No to macie dowcipnych lekarzy :D

mi lekarka w 14 tyg powiedziala ze moje dziecko na ekranie przypomina obcego. glupia cipa smiala sie

to rzeczywiscie głupia...trzeba byłopowiedziec ze ona wygląda jak obcy...

Ale sie usmialam z tym obcym.Sorry dziewczyny. Wyobrazcie sobie ze jak bylam na usg w zeszlym tyg to moj maz tez tak powiedzial o naszym dziecku.myslalam ze go zatluke ze tak przy lekarzu mowi.Ale taka jest kolej rozwoju dziecka najpierw wielka nieproporcjonalna glowa do reszty cialka ale potem juz wszystko przeciez rozwiaja sie prawidlowo.Zobaczycie jak waszym dzieciaczkom zaczna wypadac mleczaki i rosnac stale zeby to lekarz wtedy powie ze brzdac wyglada jak wiewiorka.Stosunkowo mala glowa i ogromne zeby.Tez was to wtedy ruszy jak lekarz tak powie ale spoko uszy do gory.Niech se mowia co chca byleby dziecko zdrowe  bylo.Pozdrawiam

Jak mialam USG w 22 tc to lekarz opisywal mi kolejno co widzi na ekranie. W pewnym momencie mowi "o tu mamy tak zwana pozycje koktajlowa, czyli noga na noge". Usmialam sie, bo wyobrazilam sobie moja mala luzaczke, jak leza i macha nozka. A z ty obcym to nie ma co sie obrazac, faktycznie dziecko na pewnym etapie wyglada jak ufoludek. Moja siostra jak zobaczyla zdjecia USG z 12c badz 14tc to powiedziala, ze dziecko wyglada jak muminek :)

hehe... pozycja koktailowa! Dobre :)O obcego nie ma sie naprawde co obrazac :) ARANIA, masz racje, byleby zdrowe bylo :)A moja siostra ma Misia Przekliniaka w brzuchu :) I to na dodatek z wedelcem wrece :) Hehe... :)