jadłam 1-2 cząstkę pomarańczy/ pół mandarynki- cytrusy wzdymają

hej,sama tez nie wiem do konca,ale podobno nie dobrze jesc bo wzdymaja ale to tez zalezy od dziecka ... http://www.rodzice.pl/niemowle/karmienie-piersia/Karmiacej-mamie-wszystko-wolno-jesc.html poczytaj tutaj,albo wygoogluj moze cos ciekawego znajdziesz ;-)

ee.. nie tyle wzdymają, co mogą powodowac alergię, bo to są produkty alergizujące. Tak samo jak orzechy czy czekolada. Mogą, ale nie muszą. Zależy dużo od dziecka.. W małych ilościach myśle, że nie zazkodzi. Ja osobiscie to cytryne tylko do herbaty dodawałam, a czekolade i orzechy jem normalnie :P

ja zaczęłam jeść po kawałku mandarynki dopiero jak mały skończył 5 miesięcy. Tak samo z cytryną do herbaty. Wcześniej mnie w sumie nawet nie ciągnęło do cytrusów.Emilianowi nic po tym nie dolegało no ale nie był on już taki malutki.

ja jem wszystko, ale cytrusów na razie unikam chociaż uwielbiam mandarynki i pomarańcze... Na świeta spróbuje

Jako że nie mieszkam w PL i w UK nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiacej piersia , po porodzie na nastepny dzien dostałysmy kawe i manadynki w ramach przekaski po obiedzie .

jadłam w małych ilościach i małemu nic nie było

przed 4 tyg zycia syna jadlam greifruty,pomarancze.. nic nikomu nie bylo:)

jak byłam w szpitalu to pytałam się o to pielęgniarkę to powiedziała że jak w ciąży je się cytrusy to reakcja alergiczna już zaszła, ja jem codziennie mandarynki czasami pomarańcze i nie mamy żadnych problemów;) tylko jem same słodkie bo jak zjem kwaśne to mleko również będzie kwaskowate wtedy mały się krzywi i nie bardzo chce jeść, spróbuj zjeść kawałek i zobacz jak zareaguje;)