« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika80
monika80

2011-06-03 19:02

|

Uwagi i opinie

Czas spędzany z moim facetem..

Ostatnio bardzo popsuła się jakość czasu spędzania z moim facetem...mało go jest w domu a jak jest to tylko co do jedzenia?tv ogłąda,komputer,rzadko wychodzimy,mniej rozmawiamy..też tak macie?co z tym zrobić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

Spędzamy ze sobą tyle czasu na ile jest to możliwe. W zależności na jaką zmianę mężu pracuje . Ale tak sie już przyjęło że spacery mamy obowiązkowe , lubimy też czasem wyskoczyć poszaleć w galerii, jeśli pogoda nie dopisuje to spędzamy ten czas w domu na oglądaniu filmów lub graniu w scrabble,kalambury itp. Nie powiem bo mój meżu udziela się politycznie pisząc różne felietony i lubi sobie posiedzieć na necie ale znajdzie też czas dla rodzinki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esteria

Kiedy wraca z pracy, zmęczony to oczywiście nie będę go męczyć np. scrablami. Jednak weekend jest nasz. Chodzimy z dziećmi na spacerki, na zakupy, na Starówkę. Czasem w weekend zostawiamy dzieci u mojej mamy i sobie sami gdzieś wychodzimy, a to na jakiegoś grilla do przyjaciół (czasem mamy takie tylko dla dorosłych, czasem są grille takie że zabieramy dzieci), a to do znajomych. Nie narzekam i nie moge zarzucić mojemu męzusiowi że w jakiś sposób olewa rodzinę. Jeszcze przed snem zawsze sobie pogadamy z pół godzinki i ZAWSZE mamy temat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Mój Mąż też spędza z nami sporo czasu ze względu na nienormowany czas pracy.Właściwie to on przebywa więcej w domu niż ja:) Razem oglądamy filmy, chodzimy na spacery też razem albo po prostu siedzimy i się przytulamy:)Nawet jeśli Mąż siedzi przy komputerze a ja np. gotuję obiad to i tak ciągle ze sobą rozmawiamy, co chwila przychodzi się przytulić... Nie wyobrażam sobie małżeństwa które nie spędza wspólnie czasu.

Ja w ogole nie spedzam czasu z Twoim facetem, wiec trudno mi to ocenic... niestety. Ale skoro mowisz, ze jest ciezko, to pewno tak jest... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

Mój mąż ogólnie spędza czas po pracy na leżenie na łóżku i spanie. Ewentualnie pobawi się z córką. Wychodzimy na spacery jak córka się wyśpi. Pojedziemy do sklepu coś kupić z córką. Ale wszystko z córką. Nie mamy czasu dla siebie.