Tez mam ten dylemat. Staram sie unikac wiatropednych warzyw ale zauwazylam ze po jajkach moja corka ma gazy, wiec kolejna rzecz odpada. Smazonego tez nie jem. Wszystko gotowane. Teraz na samym poczatku duzo kasz i mieso drobiowe tak jak napisalas,Sadze ze mi niebawem zbrzydnie:/

Nie powinno sie pic napojów gazowanych, jesc produktow ezdymajacych (fasla,groch itp.). Alergizujace sa: miod, orzechy, czekolada. Nalezy tez unikac grzybow, bo sa ciezkostrawne. Co do owocow: unikac cytrusow (pomarancze,mandarynki,cytryny) i ograniczaj owoce pestkowe. Nie spozywac za duzo tłustych i smazonych pokarmow (mięsko najleopiej gotowane, albo na parze lub grilu). Ale mysle, ze z czasem mozna jesc wszystko, Ten pierwszy miesiac powinien byc taki "spokojny". Trzeba jesc lekko, ale zroznicowanie, zeby pokarm byl bogaty we wszystkie skladniki. Jesli chcesz np.zjesc pomarancza, to na poczatku w malych ilosciach, zeby sprawdzic czy dziecku nic sie nie dzieje :)

http://poradylaktacyjne.republika.pl/page18772360347176595744e0.html przestrzegałam tego jakiś miesiąc później stopniowo wprowadzałam nowe jedzenie teraz jem wszystko nawet cebule