narkotyki

na pewno nie pozwolimy sobie wejść na głowę w myśl zasady "Ręka nad dzieckiem rządzi światem". A dzieki tej zasadzie i szacunek będzie i autorytet jako taki. My z naszej strony oczywiście obdarzymy ją też szacunkiem i miłością. Na pewno nie będzie jadła słodyczy do roku zycia a potem to sporadycznie i tylko zdrowe, robione przeze mnie lub mniejsze zło ze sklepu. Na pewno będzie musiała umiec się dzielic, powiedziec przepraszam. Nie bedę zwraca uwagi na ewentualne histerie.....oj duzo tego,,,i tylko napisalam co do wieku wczesnego, apotem to nawet nie wiem:)

Będę starała się o to by nasze dziecko zawsze mówiło o swoich problemach,nie pozwolę zamieść wszystkiego pod przysłowiowy dywan,no i przede wszystkim będę wpajać że prawda jest najważniejsza,nie będę unikać rozmowy tak jak robili to moi rodzice,czy nawet ja.

wszystkiego co ja robiłam za młodu oczywiście te głupie rzeczy :)

Narkotyki, brak szacunku do ludzi a przede wszystkim kobiet i będę się starać aby nie był bałaganiarzem.

Narkotyki, alkohol, wulgaryzmy, agresja wobec innych. Tyle przyszło mi w tej chwili do głowy.