« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxy92
roxy92

2009-11-09 20:48

|

Poród i Połóg

Czekam na odpowiedzi...do mam ktore rodzily.

Kolezanka Kasia jest ciekawa jednej rzeczy i prosila bym spytala.
Czy porod bardzo bolał? i co lekarze robia z reszta pepowiny ktora wyszla na zewnatrz razem z dzieckiem?
Moze to glupie pytania ale prosila to pytam:)

Odpowiedzi

no boli ale warto;-) z jaką resztą pempowiny? nie rozumiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
saniaxxx

Boli. Ja z bolami meczylam sie 3 dni.. nikomu nie zycze tego co ja przeszlam... ale kazdy inaczej przechodzi porod...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa

Ja rodzilam 16 godzin a porod byl bardzo bolesny (rodzilam bez znieczulenia ). Taki maly kawalek pepowiny zostal przy malym do wysuszenia a reszta z lozyskiem zostala wyrzucona ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxy92

aha dziekuje za odpowiedzi napewno przekaze;)

ja rodziłam 11 godzin. ale to jest sprawa indywidualna. znam dziewczyny które weszły na porodówkę i po 15minutach miały dzidziusia już na brzuchu. a są i takie co rodzą 48godzin i dłużej(moja babcia rodziła moj ą mamę 48godzin) a ogólenie to ja miałam vacum i byłam nacięta bo już zasypiałam po tych11 godzinach no i nie dawałam rady bo kuba dość duży był(4270) ale jak wiadomo kobiety dają zawsze radę:D pozdrawiam 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlogda

mi odeszly wody, dostalam kroplowke, po 6 godzinach zaczely sie skurcze i po 3 godzinach urodzilam :D wszystko da sie przezyc jesli sie wie co z tego bolu wyjdzie :D pepowine sama odcielam a co z nia zrobili?? nie wiem :) nie obchodzi mnie to juz :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martencja

przeczytaj sobie co robią a łozyskiem i reszta pępowiny to powinna każda matka wiedzieć :) pozdrawiam

http://parenting.pl/portal/teksty/rozmawiamy-o-komorkach-macierzystych-dr-hab-med-janem-sablinskim

Bolalo. Mialam bardzo krotkie porody, ale bolesne.

Tzn. faza, gdy szyjka macicy sie rozwierala byla dla mnie zupelnie bezbolesna... ot takie napinanie sie brzucha. Natomiast bolesne (szczegolnie przy trzecim porodzie) byly skurcze parte. Dodam, ze rodzilam trzy razy i najlatwiejszy byl trzeci porod.

Podam dlugosc moich trzech porodow (liczac od pierwszego skurczu, ktory odczulam jako poczatek porodu).

1 porod... 2,5 godz - z czego 50 min. w szpitalu i mala urodzila sie po 15 min. skurczow partych.

2 porod... 20 minut... odeszly wody plodowe, zaczely sie skurcze parte od razu i urodzilam podczas gdy lekarka probowala mi zrobic usg... Nawet nie przyszlo jej do glowy, ze rodze...

3 porod... 40 minut... w ciagu ktorych z 7 cm poszlo na 10 cm... Ostatnie 20 minut to byly skurcze parte, ktore rozpoczely sie zaraz po odejsciu wod plodowych i rozwarciu na 10 cm.

 

Takze dalo sie przezyc. A widok malenstwa zrekompensowal wszystko.

 

Dodam, ze rodzilam bez srodkow przeciwbolowych. Natomiast podczas porodu mialam stosowane aromaterapie (olejki eteryczne do wachania) i homeopatie. 

Sorry za blad. Najlatwiejszy byl drugi a nie trzeci porod. Trzeci byl najmniej przyjemny.