jeśli masz "uprzejmych" kolegów czy koleżanki w pracy to mogą na ciebie donieść, jak to ludzie - są różni. ważne żebyś nie zostawiała śladów swojej pracy - podpisów na liście, na dokumentach, korespondencji mailowej, bo to akurat może ci przypadkiem zaszkodzić przy zwykłej, rutynowej kontroli

Jest jeszcze kwestia leżące czy chodzące :) Ja miałam w ciąży "chodzące"

Taka kontrola z ZUSu była u mnie w pracy jak koleżanka poszła na zwonienie właśnie z powodu ciąży, przyszli i pytali czy ją zastali, dopiero później się przedstawili.

Myślę że jak nikt Cię nie podkabluje to nikomu z Zusu nie będzie chciało się robić kontroli dla zasady

Różnie to jest Zusikiem zawsze może sprawdzić :)

znajoma tak miała, musiała oddać wszystkie pieniądze a sprawa nadal się ciągnie.