ja miałam skurcze wczoraj co 8 min, czop śluzowy mi odszedł a dalej jestem w dwupaku :)

ja skurcze mam od jakis 2 tyg,teraz sie nasilaja ale nie zawsze są,niestety.

pozatym mam rozwarcie i króciutka szyjke i tak jak Rika jest nas dwóch- Ja i mój brzuch :)

No to sie zaczynam bac!! Tymbardziej ze dopiero w niedziele czeka mnie powrot do Polski !!!

ja mialam czeste skurze od 35 tyg ciazy , takie ze czasami myslalm ze zaraz urodze bo nie dawaly mi spac , albo caly dzien , raz nawet zatrzymali mnie w szpitalu bo na ktg tak regularne byly , ale zrobili mi badanie gin. i okazalo sie ze szyjka zamknieta i tak z tymi skurczami do dnia terminu sie dokulalm :) wedlug mnie lekarz troche cie niepotrzebnie nastraszyl , no ale roznie to bywa....

ja mam czeste skucze juz od 3 tyg..spie po 3-4 godz...i dalej nic...jestem juz zmeczona czekaniem;(

JEŻELI SKURCZE DAJĄ USNĄĆ TO NIE SĄ NAPEWNO TO SKURCZE PORODOWE.MI MÓWIŁA TAK POŁOŻNA I MIAŁA RACJE.

JA MIAŁAM ROZWRCIE NA 1,5 CM.OD 33 TYGODNIA CIĄŻY,SKRÓCONĄ SZUJKĘ MACICY,TWARNIEJĄCY BRZUCH I BÓLE JAK NA MIESIĄCZKE.

URODZIŁAM DZIEŃ PO TERMINIE.

MYŚLE,ŻE U KAŻDEJ Z NAS TO INDYWIDUALNA SPRAWA.KAŻDA CIĄŻA JEST INNA WIĘC NIE RADZIŁABYM CI SIĘ SUGEROWAĆ  PODOBNYMI OBJAWAMI INNEJ OSOBY.

NAJLEPIEJ SŁUCHAĆ LEKARZA.WIADOMO,ŻE NAJLEPIEJ DLA CIEBIE I DZIDZIUSIA BY BYŁO JAKBYŚ URODZIŁA W 40 TC,ALE JEŚLI BY TO NASTĄPIŁO NIEBAWEM TO JUŻ NIE MA ŻADNEGO ZAGROŻENIA.

POZDRAWIAM:)