Mój synek miał czkawkę jak było mu zimno lub miał mokrą pieluszkę , dawałam mu mleczka, opatulałam kocykiem żeby miał cieplutko i zazwyczaj pomagało

mój syn miewa czkawki, jak zje to przechodzi, podobno koło miesiąca same przechodzą i faktycznie synek ma 5 tygodni i są już rzadkością

Moja córcia ma czkawke jak jej chłodno.
Dlatego zawsze przykrywam ja kocykiem.
Ale czasem mimo wszystko jeszcze zdarzy się jej czkawka.

okryj go i jeśli ma goła główkę przykryj pieluszką przestanie u mnie to działa rada od położnej mojej:))i na stópki ubieram skarpetki bo jak ma zimne to moment jest czkawka

Jeśli maluszek ma czkawkę przystaw go na chwilę do cyca :)
Czkawka u maluszków jest nie groźna, a wręcz przeciwnie świadczy o tym że wszystko jest ok :)

co ty pieprzysz? jakie wszystko ok? boszeeee...
to normalne, z/g na nie wykształconą umiejętność synchronizacji połykania z oddychaniem. dziecko będzie dostawało czkawki kiedy będzie mu się odbijało(podrażnia się przepona), kiedy się "zapowietrzy". Czkawka nie jest groźna, dziecko ok 3-4 mc wyrasta z niej. Dojrzewa układ pokarmowy, żołądek nabiera odpowiedniego kształtu, a dziecko uczy się oddychać, znika "bezdech". Groźna się staje, gdy nie jesteśmy w stanie jej zlikwidować przez ogrzanie, podanie dziecku czegoś do picia. Moim sprawdzonym sposobem było też położenie dziecku ręki na czole, tak żeby zakryć ciemiączko. Trzymałam tak rękę aż przechodziło, dość szybko.

A i jeszcze jedno... czkawka zaczyna być niebezpieczna gdy trwa dłużej niż 10 minut. skurcze przepony, bo tym jest czkawka, mogą (ale nie muszą) powodować zmiany w pracy serca.

http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,4777.html

Ty dziewczyno masz zwoje w mózgu wyprostowane jak boga kocham... czy w/g ciebie słowa "kłopot, dolegliwość" są synonimem określenie "wszystko jest ok"? Ty się z choinki urwałaś? Ja pierdziele.. lecz się babo...

ja zazwyczaj daje cyca :)
nie denerwuj sie, bo mały to wyczuwa i tez jest niespokojny..

Moja położna powiedziała mi, żebym zakładała małemu czapeczkę jak ma czkawkę...U nas się sprawdza, po kilku minutach przechodzi. Mam nadzieję, że niedługo się to już skończy :)