Mam problem ...od poczatku ciazy bylam przepelniona miloscia do tego nienarodzonego malenstwa, myslalam o nim niemal bez przerwy , cala ciaza to co dzialo sie z moim cialem to bylo dla mnie tak naturalne i oczywiste ...a teraz kilka dni przed porodem cos sie we mnie zmienilo to wszystko wydaje mi sie tak nierealne, to nienormalne ale ciezko mi ''uwierzyc'' ze za niedlugo rzeczywiscie bede mama, ze w moim brzuszku naprawde jest ta mala istotka, ze moje cialo jest w stanie tego dokonac ... Chyba zwariowalam, mysle o porodzie, chce miec to za soba,ale zauazylam ze nie reaguje juz czule na ruchy malenstwa, mniej glaszcze brzuszek nie umiem sie przemuc zeby cos do niego powiedziec... Wiem ze niektore kobiety zaczynaja czuc cala sile instynktu maciezrzynskiego ta wielka milosc dopiero kiedy zobacza swoje dziecko , innym zajmuje to jakis czas, ale przeciez ja taka nie bylam, mam wyrzuty sumienia ...co sie zmienilo?
Odpowiedzi
2013-05-03 13:29:23
chwile starchu czy niepokoju kazda czuje czy to na poczatku ciaży pod koniec badz po urodzeniu maleństwa... to nie znaczy ze nie kochamy:)
2013-05-03 14:10:12
Kochana mam tak samo od kilku dni ;) Najgorzej jest gdy mój facet dotyka moich piersi , muszę protestować ! Bo są "zarezerwowane dla małego " ;) I też wiem , że znowu zmieni się to życie , że nie wyspie się , że nie będę miała na nic czasu , ale kocham go dziś ;) Jutro mogę przestać , ale to hormony ;)
2013-05-03 14:52:04
Mam to samo, az boję sie mówić o tym na głos :/ myslę ze to ze zmęczenia ciążą. Puki co jestem wkurzona ze mógłby juz wyjsc a siedzi tam niewiadomo po co i na co, mam wrazenie ze robi mi na złosc i najgorsze jest to ze mam mu to za złe. Mam mu za złe ze zminił az tak moje ciało. To głupie słowa i uczucia , ale jestem pewna ze jak tylko zobaczymy nasze dzieci to dopiero poznamy co to prawdziwa miłosc :)
2013-05-03 15:11:35
To normalne to zmeczenie i napiecie zwiazane ze zmiana zycia bo wszystko sie zmienia... tez to przechodzilam. i nie zamartwiaj sie ze milosc nie buchnie jak zobaczysz swoje dziecko pierwszy raz...mi jak go przyniesli 1 raz to sie poplakalam ale nie z milosci a ze zmeczenia i uczucia bezsilnosci... milosc przychodzi z czasem;)
2013-05-03 22:06:10
Po prostu hormony Ci szaleją... Ja w pierwszej ciąży jak i teraz mam obawy, że nie pokocham maleństwa itp. A przecież mojego synusia kocham najbardziej na świecie. Zobaczysz dzidziusia i sama nie uwierzysz w to, że można aż tak bardzo kochać
2013-05-04 13:49:28
To sie napewno zmieni, nie zamartwiaj sie. :) I sie nie stresuj, bo jeszcze wyjdą jakieś komplikacje. :)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży