To jeszcze noworodek , do niedawna ciagle byla bujana w twoim brzuchu :)

mnie się wydaje, że to co dobre to od razu załapują i nic nie szkodzi że 2tygodniowe - jajko mądrzejsze od kury :P
mojej teraz się przestawiło coś żeby Ją bujać do snu a wcześniej wystarczyło się koło Niej położyć i zasypiała (oczywiście z naszą ręką na twarzy ;P ) a znów w dzień najlepiej chciałaby drzemać na moich kolanach... phiii muszą Ją tego oduczyć tzn nie pozwalam Jej ale jak Ją bujam i jak zaśnie odkładam to potrafi natychmist się obudzić i płakać... czasem to mi ręce opadają :/
Uważam, że trzeba dziecka uczyć dobrych nawyków - takich żeby potem nie żałować bo Ono to zapamiętuje i wtedy doooopa no ale wiadomo jaka jest rzeczywistość czasem się nie da ;]

Pewnie :) Ale jeszcze stosunkowo szybko można je pewnych zachowań "oduczyć" :)

inaczej bedzie Ci spala jako noworodek, inaczej jak skonczy 3 mce a jeszcze inaczej jak bedzie starsza. na razie kolysz jesli tego potrzebuje, ale tylko wtedy jak okaze Ci ze jej to potrzebne. takie maluszki bardzo potzrebuja maminego ciepla i przytulania, jeszcze nawet nie widza wiec nic dziwnego, ze sama nie chce byc.
moze zamiast kolysania wystarczy wziac na rece? ja mam fotel bujany do karmienia i powiem Ci,ze to byla jedyna z niewielu rzeczy trafiona w 100%, tzw . life saver ;)))

też tak mam a ma 14 tygodni .i może się nauczyć moje maleństwo nauczyło się tego w szpitalu i od tamtego momentu non stop na rękach spać też nie chciała początkowo w łóżeczku to spała ze mną ale po pewnym czasie zaczęłam kłaść do łóżeczka i śpi przez całą noc

chyba sie przyzwyczaiła, moj 2 tygodniowy też sie już przyzwyczaił do noszenia na rękach. ja nigdy go nie nosiłam tylko kładlam od razu do łózeczka bo po cc nie dawałam rady go długo trzymać, za to babcie i tatus mi go rozpuscily a teraz nos mamusiu :0