Mój synek też jak się urodził miał 3830g ale za to był krótki, tylko 50,5cm. Karmiłam go piersią do 6 miesiąca. Ale jak miał 4 miesiące to ważył 7,5kg czyli też wcale nie mało. 9kg miał w 9 miesiącu. Teraz ma 11,5 i waży 11 kg :)
W sumie to ja tez jadłam słodycze ale nie tonami, normalnie... choć w jej przypadku mogło to wpłynąć na tak szybki rozwój dziecka. Jeśli rzeczywiście jadła tak dużo słodyczy zamiast owoców i warzyw... a dziecko przecież bierze z nas to co my jemy, -przetwarza się w mleko-

to jest tak: gdy dziecko jest małe ( jak się urodzi waży np 2800 albo 3000) to później jest otyły ma problemy z nadwagą... a gdy dzieci rodzą się duże to nie mają tych problemów... a poza tym każde małe dziecko ma więcej lub mniej fałdków zbije to później jak zacznie chodzić... a poza tym to nie sądzę żeby miało jakieś znaczenie to że matka je dużo słodyczy...
chyba że się mylę ... ale takie jest moje zdanie:)

Nie ma takiej możliwości aby dziecko karmione wyłącznie piersią zostało przekarmione!!! Najprawdopodobniej maluch należy do tej grupy dzieci ,które przybywają więcej na piersi.


http://www.rodzinko.pl/karmienie-piersi/6461-ile-powinno-przybieraae-na-wadze-dziecko-karmione-piersi.html

Poza ym mam porównanie u siebie moja córka miesięcznie na piersi przybierała po 1500g,a synek już tyko 1000g więc i dzieci sa różne:)

Pediatra ma racje... i dobrym wyjsciem jest to, zeby karmila jak najdluzej piersia bez dokarmiania. Dziecko wtedy nie bedzie juz tak przybierac na wadze.

Przyklad: moja najmlodsza urodzila sie z waga 3820g, majac 3 m-ce wazyla 6630g... Majac rok juz tylko 9100g. Przez nastepne 9 m-cy przytyla niecale 3 kilo.

Do ok. 10 m-cy byla wylacznie na piersi...


Aha... ja rowniez pochlaniam tony slodyczy... (no, od ok. 3. tygodni juz nie, ale wczesniej... ohoho...)...

Mlody teraz tak tyje, ale najpozniej gdy zacznie sie wiecej ruszac nie bedzie juz tak tyl... W pierwszych 3-4 m-cach zycia dzieci przybieraja duzo na wadze.

A swoja droga... jaka wage urodzeniowa mial maluszek?