uwielbia gotowac:)

Wydaje mi sie ze tak , prawie nic nie robi a kasa leci , wolne weekendy swieta urlop kiedy chce platne sluzby , jak trzeba to buja sie po naszym morzu baltyckim grilujac :) Wiadomo jak trzeba to spinaja posladki i robia co do nich nalezy - jest wojskowym :) 

Zawód (kucharz) - tak. Ale prace w której pracuję to nie. Też go zapytałam i pytam czemu jego odpowiedź "bo mnie wkurwia" :D wszystko jasne :)

chyba tak :)

Jest dla niego duzym obciazeniem fizyczny przy jego stanie zdrowia  i daleko od granic ambicji zawodowych. Chyba wiec niespecjalnie lubi bo co tu lubić, ale cieszy sie, ze pracuje. To teraz podstawa.

Mój jest z zawodu lakiernikiem samochowym i uwielbia wszystko co jest zwiazane z motoryzacją i mechaniką samochodową wiec dopóki pracowal w zawodzie byl najszczęsliwszy na swiecie. A teraz pracuje jako górnik i tej pracy szczerze nienawidzi-pracuje na najgrszym oddziele, na kretyńskiej zmianie i z samymi debilami w dozorze w dodatku za grosze-wiec nikt normalny nie lubiłby takiej roboty. Wiec w ramach odstresowania sie wraca do lakierowania aut:)

Pracuje na 8 róznych zmian i to jego ukochana praca